O Billie Eilish zdecydowanie częściej mówi się w kontekście dokonań artystycznych aniżeli głośnych romansów czy bujnego życia towarzyskiego. Doskonale wiedzą o tym jej zagorzali wielbiciele, którzy mają teraz okazję spotkać się ze swoją idolką podczas rozpoczętej w kwietniu europejskiej części jej ogólnoświatowego tournee. Zaledwie tydzień temu piosenkarka zagrała pierwszy z dwóch koncertów zorganizowanych w krakowskiej Tauron Arenie.
Dotychczas Amerykanka tworzyła trzy bliższe relacje damsko-męskie, spośród których nieco głośniej mówiło się o związku ze starszym od niej o 11 lat frontmanem grupy The Neighbourhood, Jessem Rutherfordem. Serce wokalistki znów zabiło mocniej do mężczyzny znanego ze świata show-biznesu. Tym razem okazał się nim aktor znany m.in. z filmu "Gwiazd naszych wina", Nat Wolff, który gościnnie wystąpił też w wyreżyserowanym przez nią teledysku do jej przeboju "Chihiro".
Billie Eilish publicznie całowała się z nowym chłopakiem
Zdobywczyni aż 9 nagród Grammy została po raz pierwszy zauważona u boku starszego o 7 lat mężczyzny podczas odbywającej się w marcu gali iHeart Radio Music Award. Wówczas jedna z osób z jej najbliższego otoczenia określiła ich relację mianem przyjacielskiej. Zdaje się jednak, że w ostatnich tygodniach przerodziła się ona w coś znacznie poważniejszego.
Billie Eilish postanowiła zrobić sobie przystanek w Wenecji, próbując złapać wytchnienie pomiędzy występami w Austrii i we Włoszech. Internet obiegły zdjęcia, na których wspólnie z Natem siedzą na hotelowym balkonie, racząc się szampanem i korzystając z uroków słonecznej aury. W pewnym momencie 30-latek przyciągnął ukochaną do siebie, obdarowując ją namiętnym pocałunkiem.
Myślicie, że Wolff okaże się tym jedynym?
ZOBACZ TEŻ: Julia Żugaj udostępniła dwuznaczne wideo z Kacprem Dworniczakiem. Fani: "Ogłoście już ten związek"