Chodakowska promuje swoją markę, pokazując zdjęcia "przed i po", a fanka zaczepia: "Nawet pieprzyk ZNIKNĄŁ po tych kosmetykach!"
Pod postem, w którym Ewa Chodakowska zachwala działanie swoich kosmetyków, internautka zauważyła, że na przestrzeni lat z twarzy trenerki zniknęło znamię. Zobaczcie, jak gwiazda wyjaśniła sytuację.
Ewa Chodakowska reaguje na zaczepkę internautki
Ewa Chodakowska, uznawana za jedną z czołowych trenerek fitness w Polsce, zbudowała swoją renomę na propagowaniu zdrowego trybu życia. Jej działalność nie ogranicza się jedynie do prowadzenia treningów, ale obejmuje również tworzenie diet, produkcję zdrowej żywności i szeroko pojętą działalność w social mediach.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ewa Chodakowska o byciu milionerką: "Mam pieniądze, zarabiam je uczciwie"
Ewa Chodakowska promuje swoje kosmetyki. Pokazała zdjęcia przed i po
Żona Lefterisa Kavoukisa od lat prowadzi także sklep z naturalnymi kosmetykami. Autorskie produkty oczywiście regularnie promuje za pośrednictwem swoich profili na Instagramie i Facebooku. W środę znów postanowiła zareklamować swoją markę. W tym celu postanowiła zestawić ze sobą dwa zdjęcia - sprzed dekady i aktualne. Według milionerki dzięki odpowiedniej pielęgnacji jej skóra wygląda aktualnie lepiej niż kiedykolwiek.
Mam 43 lata. Moja skóra twarzy wygląda lepiej niż 10 temu. Ba! Niż 15 lat temu! - zaczęła obszerny wpis, dodając:
A przecież kiedyś używałam kosmetyków top marek, za które płaciłam krocie. Nabierałam się przy tym na każdy marketing i wybierałam najpiękniejsze opakowania... Dziś czytam w komentarzach pod postami o pielęgnacji moimi (tutaj pada nazwa jej marki - przyp. red.): "Naprawdę myślicie, że ona używa swoich kosmetyków?", "Medycyna estetyczna wyjechała na grubo" - kontynuowała, przywołując słowa "fanek".
Ewa Chodakowska otwiera się na temat dbania o twarz
Jestem gotowa na otwartą dyskusję! Tutaj muszę zaznaczyć - nie mówię Ci, co Ci wolno, a czego nie. Niczego nie neguję i nie oceniam! Mówię jedynie, na co stawiam i co mi służy. Dziewczyny! Tak! Mogę sobie pozwolić na najdroższe zabiegi i kosmetyki... - pisze dalej i następnie otwiera się na temat tego, jak dba o twarz:
Co ja na to? Podstawa! Zdrowo się odżywiam i nawadniam, ale to jest niezmiennie u mnie od dekad! W salonach medycyny estetycznej robię tylko dermapen! Ostatni robiłam w styczniu. Jestem co chwile na słońcu, co jest przeciwskazaniem do zabiegu. Następny zrobię na jesień. Niewiele! Masuję twarz! To mój must! I używam tylko i wyłącznie moich (znów pada nazwa marki Ewy - przyp. red.) - wymieniła.
Zaufałam moim ekspertom! Bo przecież nie ja stoję za składami. Ekspertom, którzy są pasjonatami naturalnych składów. Ekspertów, którzy w dojrzałym wieku zachwycają piękną, zdrową, jędrna, odżywioną, zregenerowaną skórą! Też tak chce. Czyli co się zmieniło od lat? Tylko i aż kosmetyki! Wrzucam tu demakijaż i pielęgnację moją zbawienną serią. (...) - przekonywała w najnowszym poście, w dalszej części wypisując nazwy produktów ze swojego sklepu.
Na koniec Ewa podsumowała:
Zdrowy styl życia to nie tylko zdrowe odżywianie! To, co nakładasz na skórę, ma ogromne znaczenie. Czytaj składy! Tutaj mniej znaczy więcej!
Internautka wytknęła Ewie Chodakowskiej znikający pieprzyk. Celebrytka zareagowała
Pod jej wpisem pojawiło się mnóstwo komentarzy. Zarówno pozytywnych jak i tych mniej. Jedna z internautek zauważyła, że na przestrzeni lat z twarzy trenerki zniknęło znamię.
Nawet uroczy pieprzyk przy nosie zniknął po tych kosmetykach! - napisała.
Spostrzegawcza użytkowniczka doczekała się odpowiedzi od Chody, która wyjaśniła, co stało się z pieprzykiem.
Bo lekarz dermatolog powiedziała, że będzie rósł i rósł... Tak na zewnątrz jak i wewnątrz. Stąd decyzja. Nie żałuję - odpisała, rozwiewając wątpliwości.
I wszystko jasne?
