Córka Tomasza Karolaka o tańcu ojca: "To jest po prostu TEATR"
Lena Kołakowska po wczorajszym odcinku "Tańca z Gwiazdami", w przeciwieństwie do swojego ojca, zdecydowała się porozmawiać z dziennikarzami. Dzięki temu dowiedzieliśmy się, jakim ojcem jest Tomasz Karolak.
Lena, córka Tomasza Karolaka i Violi Kołakowskiej, coraz śmielej wkracza w świat show-biznesu. Wczoraj zatańczyła z ojcem w "Tańcu z Gwiazdami", a wcześniej bywała widywana za kulisami programu. Z gwiazdorem "Rodzinki.pl" pojawiła się też na wspólnej okładce "Vivy!". Co ciekawe, dzięki filmikowi udostępnionemu przed wczorajszym występem, dowiedzieliśmy się także, że nastolatka nosi nazwisko matki.
Historia miłości jej rodziców była pełna wzlotów i upadków. Karolak i Kołakowska poznali się w 2006 roku, a już rok później na świecie pojawiła się właśnie Lena. Ich związek był burzliwy, pełen rozstań i powrotów. W 2013 roku para ponownie się zeszła i wkrótce powitali syna Leona. Pomimo kolejnych prób odbudowania rodziny, ostateczne rozstanie nastąpiło w 2017 roku.
Czy w jakikolwiek sposób wpłynęło to na relacje córki z ojcem? O tym opowiedziała sama zainteresowana.
ZOBACZ: Tomasz Karolak otwiera się na temat relacji z 17-letnią córką: "Mieliśmy parę PODBRAMKOWYCH rozmów"
Iwona Pavlović zachwyca się Karolakiem. "Jak najbardziej zasłużył na całą masę smsów"
Tomasz Karolak konsekwentnie unika rozmów z dziennikarzami po zakończonym odcinku show. Jak wcześniej ustalił Pudelek, było to jednym z jego warunków przy ustalaniu treści umowy z producentami show. Na szczęście jego córka oraz taneczna partnerka były bardziej rozmowne.
Córka zdradza, jakim ojcem jest Tomasz Karolak
Lena Kołakowska, zapytana przez reportera "Party", jakim ojcem jest Tomasz Karolak, bez ogródek stwierdziła, że wybuchowym.
Wybuchowym. (...) Naprawdę szalonym i myślę, że lepszego sobie nie mogłam wymarzyć
Do dyskusji włączyła się również Izabela Skierska.
Ale w ogóle obserwowanie relacji Tomka z córką to jest tak piękne, bo oni mają tak cudowną relację i ja w ogóle codziennie miałam takie wrażenie, że ja zazdroszczę tego, co oni mają między sobą, bo to jest taki luz, dystans. Fajnie, że Tomek też właśnie ten dystans do siebie i do świata pokazuje dzieciom i to widać, że właśnie bardzo buduje ich to, naprawdę
Co więcej, córka Karolaka wzięła w obronę jego "taniec", podkreślając, że program jest formą widowiska i ma dostarczać rozrywki.
Dla mnie to jest świetna zabawa, bo to wszystko jest takim bardziej spektaklem. To jest po prostu teatr i to jest po to, żeby się ludzie mogli pośmiać. I ja też się śmieję, lubię bardzo to oglądać
Przekonała was?