Marcin Hakiel, po rozwodzie z Katarzyną Cichopek, spotkał na swojej drodze Dominikę Serowską. Para szybko zadebiutowała na salonach i chętnie udziela wywiadów, opowiadając o swoim związku oraz życiu po narodzinach syna Romea. Ostatnio media rozpisywały się o wypowiedzi Hakiela, który przyznał, że widziałby swoją nową partnerkę... w "Tańcu z Gwiazdami". Ona sama jednak nie jest przekonana do udziału w show, obawiając się ocen i krytyki ze strony jurorów oraz widzów.
To nie jest program o superosobowości, tylko jednak o tym, żeby coś zatańczyć, a jakby mi ktoś mówił, że źle stawiam stopę, to wiesz, co ja bym mu powiedziała? - zapytała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na początku tego tygodnia Dominika i Marcin pojawili się na imprezie jednego z serwisów plotkarskich. Tym razem nie towarzyszył im synek, więc rodzice mogli skupić się na sobie i dobrej zabawie. Nasza reporterka, Simona Stolicka, wykorzystując okazję, zapytała Serowską i Hakiela o ich domowy budżet, nawiązując do wpisu celebrytki, w którym przyznała, że kobieta nie musi być niezależna finansowo.
Nie powiedziałam, że nie zarabiam. Powiedziałam tylko, bo internautka mi zadała pytanie, czy kobieta powinna być niezależna finansowo, więc odpisałam, że nie uważam, że to jest coś, co powinna lub nie powinna. To jest kwestia indywidualna. Są domy, w których jest to normalne, że kobieta, jakby nie zarabia w pracy, do której chodzi, ale zajmuje się domem. Ja jakoś sobie radzę, jeżeli chodzi o zarobki, ale nie widzę w tym nic złego, jeżeli chodzi o to, żeby kobieta po prostu jakby tego nie robiła. Znam też domy, w których kobieta zarabia, a facet siedzi w domu. To wszystko jest zależne od tego, na co się ludzie umówią po prostu - przyznała.
Przy okazji zdradziła, czym zajmowała się w życiu i jakie zawody wykonywała. Sporym zaskoczeniem może być fakt, że pracowała... w TVN.
Co robię? Aktualnie zajmuję się dzieckiem, a ostatnia praca, w której pracowałam, bo wiem, że wszystkich to interesuje, to był chyba marketing. Wcześniej pracowałam w TVN-ie dosyć długo od strony redakcyjnej przy robieniu lifestyle'owych programów. Natomiast miałam taki moment w życiu, że mogłam sobie pozwolić na to, żeby trochę odpocząć, pomyśleć o tym, co bym chciała robić, i aktualnie jestem na takim etapie, że jak już młody trochę podrośnie, to pewnie znowu wrócę do tego tematu, żeby zrobić to, o czym myślałam przed zajściem w ciążę - dodała.
Zapytani przez naszą reporterkę o domowy budżet i dzielenie się wydatkami, Dominika odpowiedziała: "Pomidor", a Marcin wtrącił: "Trzeba zarabiać i wydawać". Po chwili jego ukochana dodała: "Jesteśmy bardzo, bardzo zgodnie podzieleni".
Co jeszcze zdradzili na temat swoich finansów? O tym w naszym wideo.