Daniel Martyniuk strzela groźne miny na lotnisku. Przyleci na święta do żony i syna? (FOTO)
Skompromitowany celebryta spędza ostatnio sporo czasu w Hiszpanii, zapominając najwyraźniej, że ma żonę i syna. Możliwe jednak, że dojdzie do świątecznego cudu i Daniel Martyniuk pojawi się w Polsce na święta Bożego Narodzenia.
Jeśli ktokolwiek miał nadzieję, że mijający rok okaże się czasem wielkiej metamorfozy Daniela Martyniuka, to spełzła ona na niczym. Rozwydrzony celebryta regularnie dawał o sobie znać w najgorszym możliwym kontekście, a jego działalność w sieci zawstydziłaby nawet najbardziej hardkorowych patoinfluencerów. Syn Zenka najwyraźniej zapomniał też o rodzinie, bo od kilku miesięcy przebywa głównie w Hiszpanii. Daniel wspominał ostatnio ciepło awanturę, którą urządził przed rokiem w Zakopanem, a w tym czasie jego żona i syn szykowali się do Bożego Narodzenia.
Zobacz także: Zaaferowana świętami Faustyna Martyniuk poluje na idealną choinkę z siostrą i synkiem. Daniela ani widu, ani słychu (ZDJĘCIA)
Daniel Martyniuk zapewnia, że nie baluje za pieniądze ojca: "Mam swoje"
Daniel Martyniuk przyleci na święta do Polski?
Dziwaczne i często godne potępienia zachowanie celebryty, połączone ze wspomnianymi zdjęciami samotnej małżonki, zrodziło wiele wątpliwości w kontekście tegorocznych świąt Bożego Narodzenia i jego ewentualnej obecności w Polsce. Nieoczekiwanie jednak sam Daniel postanowił niejako rozwiać (?) te wątpliwości i opublikował na Instagramie zdjęcia z lotniska. Nie sprecyzował wprawdzie, gdzie się wybiera, ale można optymistycznie zakładać, że leci na święta. Wypada mieć nadzieję, że świąteczny czas będzie miał kojący wpływ na Martyniuka i tym razem obędzie się bez burdy na pokładzie samolotu...
Myślicie, że rodzina się ucieszy z wizyty zbłądzonego wędrowca?
Zobacz także: Danuta Martyniuk zapytana w "Halo tu Polsat", czy przy wigilijnym stole znajdzie się miejsce dla DANIELA. Wyszło niezręcznie?