Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Dorota Szelągowska o zmaganiach z nerwicą: "Miesiącami nie wychodziłam z domu, miałam NON STOP ATAKI PANIKI"

199
Podziel się:

Dorota Szelągowska przyznała, że zmagała się z silną nerwicą, która wymagała pomocy specjalisty. Nie ukrywa, że było to dla niej bardzo trudne doświadczenie. "Wiem, co to znaczy, kiedy nie możesz złapać nadziei" - wspomina.

Dorota Szelągowska o zmaganiach z nerwicą: "Miesiącami nie wychodziłam z domu, miałam NON STOP ATAKI PANIKI"
Dorota Szelągowska smutno o swoich zmaganiach z nerwicą (AKPA)

Dorota Szelągowska zasłynęła wiele lat temu jako ekspertka od metamorfoz mieszkań Polaków. Choć dziś może się poszczycić stabilną pozycją w show biznesie, to jej życie niestety nie było usłane różami.

Mimo trudnych doświadczeń Dorota Szelągowska wyszła z życiowych problemów obronną ręką. Teraz chce w tym też wspierać innych, stąd jej zaangażowanie w akcję Fundacji TVN #zdrowiewgłowie. Dziś córka Katarzyny Grocholi nie ukrywa, że problem dotyczył też jej samej.

Zobacz także: Szelągowska chwali się domem. Co za kuchnia

W rozmowie z dziennikarzem serwisu Dzień Dobry TVN Szelągowska przyznała, że udział we wspomnianym projekcie traktuje bardzo osobiście. Wszystko dlatego, że sama też zmagała się z problemami natury psychicznej. Podstępna choroba w pewnym momencie sparaliżowała jej życie na tyle, że przestała wychodzić z domu.

Traktuję ten projekt bardzo prywatnie. Ostatnio spędziłam kilka dni w Centrum Zdrowia Dziecka z moją córką, która miała tam wykonywany zabieg. Ja sama miałam wiele lat temu nerwicę lękową i miesiącami nie wychodziłam z domu - wyznała.

Okazuje się, że przed laty dziennikarka potrzebowała pomocy specjalisty, który pomógł przywrócić w jej życiu równowagę. Dziś to ona chce wspierać innych w podobnych zmaganiach.

Miałam non stop ataki paniki. Miałam psychiatrę, rodzinę i terapeutę za sobą, ale wiem, co to znaczy, kiedy jesteś bezsilny wobec siebie, kiedy nie możesz złapać nadziei - wspomina ze smutkiem.

Spodziewalibyście się, że tak wiele przeszła?

Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, skorzystaj z listy miejsc, w których możesz szukać pomocy. Znajdziesz ją TUTAJ. Pamiętaj! W sytuacji zagrożenia życia zawsze dzwoń na numer alarmowy 112!

Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(199)
Haps
3 lata temu
Depresja czy nerwica to będą choroby, które zaraz po raku będą zbierać największe żniwo. Specjalistów jak i odpowiednich placówek jest wciąż za mało. Nie bójmy się szukać pomocy i przestańmy zamiatać lęki pod dywan, nie zawsze trzeba być naj i czasami warto po prostu odpuścić.
Ola
3 lata temu
Współczuję. Miałam atak paniki tylko raz i nikomu tego nie życzę. Wtedy wydaje ci się, że umierasz…
Gosc
3 lata temu
Mam Tak juz 3 lata. Najpierw ataki paniki, dałam radę bez leków. Ale Teraz po prostu egzystuje, nawet juz Nie wiem co to jest nadzieja.
Ann
3 lata temu
Mam to samo, rok temu straciłam pracę przez covid, dziś po roku w domu boję się wyjść na zewnątrz, bardzo schudłam...boję się wszystkiego...nie mieszkam w Polsce, nie wiem gdzie zwrócić się o pomoc
Bozena
3 lata temu
Ładna kobieta i ma dużo dziewczęcego uroku.
Najnowsze komentarze (199)
Nicola
2 lata temu
Niestety tez mialam tak kilka razy...nagel bicie serca...goraco, duszno...czlowiek naprawde mysli ze umiera,jestem osoba wierzaca...trzeba sie modlic ,rozmawiac z innymi na ten temat..i wyobrazcie sobie...przeszlo...
.......
3 lata temu
"Ułożone życie rodzinne z dziećmi. Spokój samej i spokój dzieci. Te zmiany partnerów chyba źle wpływają na psychikę".
Kajheggrge
3 lata temu
Dużo ludzi zmaga się z tym zaburzeniem
Aga
3 lata temu
Ja tez mam 😞
Daisy
3 lata temu
Trzymam kciuki za wszystkich którzy się z tym zmagają ✊✊ życzę zdrowia!
MIKusia
3 lata temu
Co do wypowiedzi nt. psychologów, to nie rozumiem. Psycholog też może mieć epizody obniżonego nastroju, utracić pracę albo ważny związek albo wszystko razem w krótkim czasie i wtedy się go linczuje, że co z niego za psycholog. A lekarz nie może być chory, np. na grypę? Przecież też może przegapić u siebie jakieś objawy. Dlaczego psychologów się tak łatwo ocenia? Widać, że nadal choroby psychiczne to u nas temat TABU.
Jury
3 lata temu
Brak Boga i odrzucenie kościoła i sakramentów zbiera już swoje zniwo. Ludzie jesteście ochrzczeni i macie Boga za Ojca. Kroczenie w kierunku odwrotnym do zbawienia nieśmiertelnej duszy skutkuje zupełnym brakiem celu i sensu życia. TVN najpierw robi wszystko żeby zdyskredytować wiarę w Jezusa, a potem otwiera fundację i chce wspierać załamane osoby z trudnościami i życiowymi dołami. Przewrotna instytucja.
Dsa
3 lata temu
Nasz świat jest chory! Młodzi , zdrowi ludzie mają takie problemy zamiast tryskać energią! To przez niepewność pracy, kredyty, wyścig szzcurów....
dddd
3 lata temu
Depresja, to moje drugie imię, a nerwica lękowa to moje nazwisko. Odkąd pamietam zmagam sie z tym. Stosowalam leki, terapie , pomagało na jakiś czas, ale to ciągle wraca, zwłaszcza teraz przez covid, problemy z pracą i niepewnością, do tego problemy z małżeństwem. Muszę się rozwieść, przeprowadzić, dzieci nieletnie. To nie pomaga, w wyzdrowieniu, wręcz przeciwnie
Sala - aaaaaa...
3 lata temu
miało się. trzech. chłopów. 🥰😆😆😆😆
Mimimi
3 lata temu
Nic dziwnego, wiecznie nieobecni rodzice, matka zakochana wyłącznie w sobie i swojej pracy. Tak funkcjonuje w dorosłym życiu dziecko które dostało po głowie
Ada
3 lata temu
Kochani, łączę się z Wami w tych wszystkich doświadczeniach depresji i nerwicy. Ode mnie odwróciła się cała rodzina, teściowa wysmiewala się ze mnie i upodlala. Na szczęście mam wspaniałego męża i córkę. Dużo zdrowia 💚
Ppp
3 lata temu
Ale przed facetami , kolejnymi, ich raczej nie ma.?
Misza
3 lata temu
Wenlafaksyna, później paroksetyna przy nawrocie. Plus terapia, sport, spokojny tryb życia. Zaburzenia lękowe straszna rzecz, nikt kto nie przeszedł nie zrozumie. Kalectwo takie. Zdrowia walczącym.
...
Następna strona