Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|
aktualizacja

Ekspert, który bywał w "PnŚ", wcale NIE JEST LEKARZEM?! Szokujące wyniki dziennikarskiego śledztwa. Jest reakcja TVP

237
Podziel się:

Śledztwo dziennikarzy jednego z serwisów ujawniło szokujące fakty na temat Adama Pabisia. Okazuje się bowiem, że medialny ekspert, który wielokrotnie gościł np. w "Pytaniu na śniadanie", nie posiada uprawnień do wykonywania zawodu.

Ekspert, który bywał w "PnŚ", wcale NIE JEST LEKARZEM?! Szokujące wyniki dziennikarskiego śledztwa. Jest reakcja TVP
Lekarz-oszust w "Pytaniu na śniadanie"? TVP już zabrała głos (Screen z "Pytania na śniadanie", TVP)

Niejaki doktor Adam Pabiś stał się bohaterem wielu medialnych publikacji. Wszystko to za sprawą dziennikarskiego śledztwa Onetu, które ujawniło szokujące kulisy działalności lekarza. Zacznijmy jednak od początku. Pabiś znany jest jako ekspert od szumów usznych, był również przedstawiany m.in. jako neurobiolog czy audiolog. Mężczyzna często pojawiał się w rodzimych mediach w roli eksperta. Wielokrotnie bywał w studiu "Pytania na śniadanie", gdzie reklamował leczenie szumów usznych autorską metodą, czy audycjach RMF FM, Tok FM i Radiowej Czwórki. O jego dokonaniach można zaś było przeczytać w "Gazecie Wyborczej czy "Pulsie Biznesu".

Ostatnio jednak medialny ekspert znalazł się w samym środku skandalu. Wyszło bowiem na jaw, że lekarz w rzeczywistości wcale nie jest tym, za kogo podawał się do tej pory.

Medialny ekspert od szumów usznych nie jest lekarzem? Szokujące wyniki dziennikarskiego śledztwa

Dziennikarze Onetu Mateusz Baczyński i Janusz Schwertner rozpoczęli śledztwo w sprawie Adama Pabisia po tym, jak otrzymali niepokojące głosy od jego pacjentów. Po kilku tygodniach doszli do sensacyjnych wniosków. Jak ustalili, medialny ekspert od szumów usznych tak naprawdę... wcale nie jest lekarzem. Jak poinformowała Onet Naczelna Izba Lekarska, Pabiś "nie figuruje w Centralnym Rejestrze Lekarzy i nie ma prawa do wykonywania zawodu". Mężczyzna miał też kłamać w kwestii ukończenia prestiżowego Northwestern University w Illinois. Władze amerykańskiej uczelni przekazały, że Pabiś w ogóle tam nie studiował, tak więc nie mógł uzyskać tytułu audiologa.

Adam Pabiś nie jest ani lekarzem, ani naukowcem, choć od lat dokładnie w taki sposób przedstawiają go wszystkie media - możemy przeczytać w artykule Onetu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Ostry atak na Niedzielskiego. W tle setki tysięcy Polaków

Doktor (?) Adam Pabiś wielokrotnie pojawiał się w mediach w charakterze eksperta. Goszcząc w "Pytaniu na śniadanie" w 2015 roku, w rozmowie z Moniką Richardson i Michałem Olszańskim zachwalał na przykład autorską metodę leczenia szumów usznych, przy okazji reklamując aparat słuchowy, a później udzielał telefonicznych porad widzom. W 2019 roku miał zaś okazję rozmawiać m.in. z Marceliną Zawadzką, a w innym odcinku z Robertem El Gendym i Tamarą Gonzalez-Pereą (która niedawno objawiła się jako terapeutka uzdrawiania dźwiękiem).

Dziennikarze Onetu wysłali wypowiedź Pabisia z "PnŚ" oraz fragment dokumentacji medycznej jego pacjenta jednemu z najbardziej cenionych specjalistów od szumów usznych na świecie, Pawłowi J. Jastreboffowi. Specjalista w dziedzinie otolaryngologii znalazł w wywodach Pabisia kilka stwierdzeń stojących w sprzeczności z faktycznymi metodami stosowanymi przez lekarzy.

Telewizja Polska zdążyła już skomentować rewelacje na temat eksperta, który wielokrotnie występował w "PnŚ". W oficjalnym oświadczeniu przesłanym Onetowi stacja podkreśliła, że Pabiś od dawna nie gościł na antenie TVP.

Pan Adam Pabiś gościł jako ekspert w wielu stacjach telewizyjnych i radiowych. W "Pytaniu na śniadanie" po raz ostatni pojawił się w 2019 r. Od tamtej pory nie był już zapraszany do programu, ze względu na kontrowersje dotyczące jego osoby - przekazano Onetowi.

Doktor Adam Pabiś oszukiwał pacjentów. Jednemu z nich wcisnął odtwarzacz MP3

Pabiś przyjmował także pacjentów we własnej klinice, prowadząc płatne konsultacje i terapie, jak również oferując im drogie sprzęty - w tym aparaty słuchowe, które według ustaleń Onetu często okazywały się zużyte lub psuły się po kilku tygodniach. Mało tego, jeden z pacjentów miał zakupić w gabinecie Pabisia neuroprocesor, który w rzeczywistości był... odtwarzaczem MP3. Jeden ze starszych pacjentów miał zaś otrzymać od niego aparat słuchowy bez oprogramowania.

To jednak nie wszystko. Jak ustalili Baczyński i Schwertner, ekspert od szumów usznych na swoim blogu chwalił się nagrodami, w tym międzynarodowymi wyróżnieniami, których w rzeczywistości nigdy nie zdobył. Jeden z pacjentów mężczyzny odkrył również, że ten założył... fikcyjny miesięcznik neurologiczny, przy okazji podszywając się pod istniejący amerykański magazyn, który już zapowiedział działania na drodze prawnej.

Według Onetu Pabiś miał także korzystać z dotacji. Pewna protetyczka słuchu w rozmowie z dziennikarzami serwisu stwierdziła, że mężczyzna otrzymał dofinansowanie z UE "na zbudowanie jakiejś dziwnej maszyny i aplikacji do terapii szumów usznych", którą ona sama nazwała "absurdalną". Mało tego, jak udało się ustalić dziennikarzom, w ostatnich latach prowadzone przez Pabisia spółki otrzymały łącznie prawie 2 mln złotych z publicznych dotacji.

Dziennikarze Onetu skontaktowali się z Adamem Pabisiem, by skonfrontować z nim swoje ustalenia. Ekspert nie odpowiedział jednak na zadane pytania i zapowiedział dalszy kontakt za pośrednictwem prawnika.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(237)
Mmm
rok temu
Szczerze to ludzie maja tupet :) tak wymyślić
Pozew
rok temu
To w takim razie temat jest dla prokuratury.
Eli
rok temu
Wykształcenie adekwatne do pozostałych w TVP , podobnie jak Jakimowicz. Stąd ten "poziom". Ha ha
taka prawda
rok temu
tyle warci eksperci z tv, jakieś pabisie, mamcie ginekolog i inni, co to się wymądrzają, a okazuje się, że nie mają papierów na to. Prawdziwi lekarze nie mają czasu na brylowanie w tv czy na instagramie
oki
rok temu
tvp i wszystko jasne.
Najnowsze komentarze (237)
Henryk
10 miesięcy temu
Niestety tacy też „eksperci” rządzą naszym krajem
no
10 miesięcy temu
lekarze, których spotkałam to nastawieni na zysk prywaciarze bez cienia zainteresowania wyleczeniem pacjenta bo leczenie miesiącami albo latami bardziej się im opłaca. Na pogotowie na szczęście jeszcze nie musiałam nigdy trafić. A brak kultury to znak rozpoznawczy i na państwowym i u siebie na prywatnych praktykach. Pół biedy jak taki ma chociaż kompetencje, ale to też coraz rzadziej się zdarza jak widać. Facet i ci którzy go w telewizji tytułowali doktorem powinni zostać ukarani
xxx
rok temu
Szkoda,że nie oglądam tv,bo to lepsze niż komedia,hahaha.Jeden hochsztapler wyrolował wszystkich nadętych i wyuczonych celebrytów i innych gadów. Hahaha!!.Po prostu należy mu się Nobel za oszustwa!!. Ale jaja,ale urwał!
Camilla
rok temu
W ti vi en to samo pewnie.
Gość Gość
rok temu
Miał rekomendacje UE dostał dofinansowanie,więc jak to można wytłumaczyć.
Leleo
rok temu
Dr Adam Pabis-Dyzma 😂😂
Hhjbb
rok temu
Ciekawe kiedy napiszą o Simonie
toja
rok temu
ale czy kogos to dziwi, brawo polacy dalerj glosujcie na pis, i bedzie coraz gorzej
Oko saurona
rok temu
Ciekawe czyj to znajomy bądź rodzina, że znalazł się w TVP. Swoją drogą ludzie to mają łeb do interesów! Nie umieć nic a nawijać ludziom makaron na uszy i dostać za to jeszcze 2 mln złotych dotacji!
terc
rok temu
Jeszcze o tym lekarzu mogliby napisać, z artykułu Magdy Grzebałkowskiej pt. "Czarujący Karol i jego panie." Facet do tej pory kursuje po necie i oszukuje kobiety
W dzieciństwi...
rok temu
Złap mnie, jeśli potrafisz ;)
maryla
rok temu
no cóż jaka telewizja taki doktor
ewa2
rok temu
ha! ha! że też telewizja tak się dała nabrać.....żenada.
gość
rok temu
Niech wszystkie media zainteresują się reklamowanym preparatami przez różnej maści osobników udających lekarzy i farmaceutów. Takiej ilości reklamowanych drażetek nie ma w żadnej tv i gazecie na świecie.
...
Następna strona