Eurowizja 2024. Reprezentantka Izraela została WYBUCZANA podczas występu. Do sieci trafiły nagrania (WIDEO)
Reprezentantka Izraela została wybuczana podczas występu w finale Eurowizji. Udział Eden Golan w konkursie od początku budził wiele kontrowersji.
Eurowizja co roku budzi ogromne emocje wśród wielbicieli konkursu. Dawno jednak żadna edycja nie wywołała tyle kontrowersji, co ta obecna. Atmosfera od kilku dni robiła się coraz bardziej gęsta, a wszystko za sprawą udziału Izraela w rywalizacji. Fakt, że reprezentująca bliskowschodnie państwo Eden Golan zakwalifikowała się do finału, spotkał się ze zdecydowanym sprzeciwem zarówno internautów, jak i artystów związanych z Eurowizją. Joost Klein oraz Marina Satti podczas konferencji prasowej ignorowali reprezentantkę wspomnianego kraju.
Doszło do tego, że ubiegłoroczni reprezentanci Finlandii i Norwegii, Alessandra i Käärijä, którzy mieli odczytać punktację przyznawaną przez swój kraj, oświadczyli, że odcinają się od konkursu.
Mimo protestów widzów i muzyków 20-letnia Eden stanęła sobotnim wieczorem na eurowizyjnej scenie i wykonała swój hit "Hurricane". Tytuł piosenki okazał się proroczy i na widowni faktycznie rozpętał się huragan. Zebrani na miejscu słuchacze dosadnie dali znać, co sądzą o udziale Izraelki w konkursie, w trakcie występu Golan rozlegało się ogromne buczenie, które usiłowano sztucznie zagłuszyć brawami. Gdy występ obiegł końca, do sieci momentalnie trafiły nagrania, gdzie wyraźnie widać, jak zareagowała publiczność.
Zobaczcie sami.