Gwiazdor "Ninja vs Ninja", który ZŁAMAŁ KRĘGOSŁUP na planie, zabrał głos: "Milimetr dzielił mnie od tego, by już nigdy nie stanąć na nogi"

Kilka dni temu media obiegła informacja, że na planie programu "Ninja vs Ninja" jeden z uczestników uległ wypadkowi. Teraz Albert "Brudny" Lorenz opublikował w mediach społecznościowych wpis, w którym opisał moment wypadku. Mężczyzna musi się uczyć na nowo wykonywania podstawowych czynności, ale deklaruje, że nie zamierza się poddawać.

Albert "Brudny" Lorenz zabrał głos po wypadku na planieAlbert "Brudny" Lorenz zabrał głos po wypadku na planie
Źródło zdjęć: © "Ninja Warrior", Instagram

Na antenie Polsatu nie wyemitowano jeszcze pierwszego odcinka nowego sezonu show "Ninja vs Ninja", a już jest o nim głośno w mediach. W 11. edycji zabraknie Karoliny Gilon, która nie kryła w mediach społecznościowych swojego niezadowolenia. Kilka dni temu media obiegła też informacja, że jeden z uczestników uległ wypadkowi na planie. "Super Express" donosił, że Albert "Brudny" Lorenz prosto z toru trafił do szpitala ze złamanym kręgosłupem. Informację potwierdzili przedstawiciele produkcji i równocześnie zapewnili, że mężczyzna nie pozostanie bez wsparcia z ich strony.

Zawodnik, który uległ kontuzji w trakcie nagrań do "Ninja vs Ninja", startował w programie już kolejny raz i doskonale znał wszelkie zasady. Po niefortunnym upadku natychmiast został objęty opieką medyczną na miejscu i przewieziony karetką do szpitala. Produkcja programu jest w stałym kontakcie z zawodnikiem i nie pozostawia go bez wsparcia - deklarowali.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Gilon mówi o połogu i broni swojej sesji na porodówce. Na początku ciąży nie czuła instynktu macierzyńskiego?

Albert "Brudny" Lorenz zabrał głos po wypadku

W środę uczestnik show Polsatu opublikował pierwszy wpis w mediach społecznościowych od czasu wypadku. Rozpoczął go od podkreślenia, jak ważną rolę w jego życiu odgrywa sport, a potem przeszedł do momentu upadku na torze "Ninja vs Ninja". Przyznał, że milimetry dzieliły go od niepełnosprawności.

Usłyszałem ten dźwięk. Ale nie chciałem w niego wierzyć. Pierwsza myśl kręgosłup. Każdy z kręgów trzyma ciężar nie tylko ciała, ale i życia. Jeden z nich – dosłownie o włos nie zniszczył wszystkiego. Dosłownie milimetr dzielił mnie od tego, by już nigdy nie stanąć na nogi. Od paraliżu. Od życia na wózku. Od codziennego bólu bez końca. Od momentu, w którym nie mógłbym już podnieść swojego dziecka, pobiec za nim, wziąć go za rękę - napisał.

W dalszej części postu wspominał, że słyszał od lekarzy, jak wielkie ma szczęście, że żyje i nie stracił czucia w kończynach. Podzielił się też swoją reakcją na te słowa.

Ale ja nie czułem się jak bohater. Czułem się rozbity, zdruzgotany. Bo całe moje życie — sport, ruch, siła — rozpadło się jak domek z kart - wspominał.

Albert przekazał też, że mierzy się z ogromnym bólem i obecnie musi się uczyć na nowo wykonywania podstawowych czynności. Mimo to zapowiada, że nie zamierza się poddawać i zapewnia swoich entuzjastów, że wyjdzie z tego silniejszy.

Dziś będę uczyć się wszystkiego od nowa. Nie robię już muscle-upów. Nie skaczę między przeszkodami. Na razie uczę się żyć z bólem, będę się uczył jak wstać z łóżka i zrobić parę kroków. Ale wrócę. Bo wojownicy nie znikają. Wojownicy upadają... i podnoszą się jeszcze silniejsi - zapewnił.

Albert "Brudny" Lorenz
Albert "Brudny" Lorenz © Instagram.com
Albert "Brudny" Lorenz
Albert "Brudny" Lorenz © Instgaram
Albert "Brudny" Lorenz
Albert "Brudny" Lorenz © "Ninja vs Ninja", Instagram
Albert "Brudny" Lorenz
Albert "Brudny" Lorenz © "Ninja Warrior", Instagram
Albert "Brudny" Lorenz
Albert "Brudny" Lorenz © "Ninja Warrior", Instagram
Wybrane dla Ciebie
Brooklyn Beckham zablokował rodziców na Instagramie, bo... Victoria polubiła jego filmik z kurczakiem?! "POCZUŁ SIĘ ZIRYTOWANY"
Brooklyn Beckham zablokował rodziców na Instagramie, bo... Victoria polubiła jego filmik z kurczakiem?! "POCZUŁ SIĘ ZIRYTOWANY"
Podejrzanie gładka Małgorzata Rozenek-Majdan uśmiecha się na Instagramie. Zaszalała z retuszem? (FOTO)
Podejrzanie gładka Małgorzata Rozenek-Majdan uśmiecha się na Instagramie. Zaszalała z retuszem? (FOTO)
Maja Bohosiewicz czule o początkach relacji z mężem: "WIĘCEJ U MNIE SZCZĘŚCIA NIŻ ROZUMU". Zgadzacie się z nią?
Maja Bohosiewicz czule o początkach relacji z mężem: "WIĘCEJ U MNIE SZCZĘŚCIA NIŻ ROZUMU". Zgadzacie się z nią?
Nie żyje Chris Rea. Autor hitu "Driving Home for Christmas" miał 74 lata
Nie żyje Chris Rea. Autor hitu "Driving Home for Christmas" miał 74 lata
Żona Bruce'a Willisa o świętach z chorującym na demencję aktorem: "NA PEWNO BĘDĄ ŁZY"
Żona Bruce'a Willisa o świętach z chorującym na demencję aktorem: "NA PEWNO BĘDĄ ŁZY"
Ważne! 67-letnia Madonna pokazała się BEZ MAKIJAŻU I FILTRÓW. Poznajecie? (FOTO)
Ważne! 67-letnia Madonna pokazała się BEZ MAKIJAŻU I FILTRÓW. Poznajecie? (FOTO)
Joanna Opozda bawi się z synem na świątecznym jarmarku i pozuje na tle... własnego billboardu. Słodko? (FOTO)
Joanna Opozda bawi się z synem na świątecznym jarmarku i pozuje na tle... własnego billboardu. Słodko? (FOTO)
Brigitte Macron po skandalu z "wrednymi s*kami" poczuła już święta w krwistoczerwonej stylizacji. Dobra mina do złej gry? (FOTO)
Brigitte Macron po skandalu z "wrednymi s*kami" poczuła już święta w krwistoczerwonej stylizacji. Dobra mina do złej gry? (FOTO)
Rozwiedzeni Jennifer Lopez i Ben Affleck wyskoczyli z synem aktora na świąteczny shopping. Rodzinka jak z obrazka? (FOTO)
Rozwiedzeni Jennifer Lopez i Ben Affleck wyskoczyli z synem aktora na świąteczny shopping. Rodzinka jak z obrazka? (FOTO)
Beata Sadowska gani Tomasza Karolaka za świąteczną reklamę PIWA! "To jest obrzydliwe, bezmyślne i szkodliwe"
Beata Sadowska gani Tomasza Karolaka za świąteczną reklamę PIWA! "To jest obrzydliwe, bezmyślne i szkodliwe"
Marcin Prokop zapytał na wizji o aferę DOPINGOWĄ Roberta Karasia. Włodarczyk stanęła w obronie męża: "Zawsze będę za nim"
Marcin Prokop zapytał na wizji o aferę DOPINGOWĄ Roberta Karasia. Włodarczyk stanęła w obronie męża: "Zawsze będę za nim"
Iwona Węgrowska tłumaczy się z ataku na męża Agnieszki Maciąg: "Ja też ją kochałam. Ciężko mi się czytało pewne rzeczy"
Iwona Węgrowska tłumaczy się z ataku na męża Agnieszki Maciąg: "Ja też ją kochałam. Ciężko mi się czytało pewne rzeczy"