Hailey Bieber tłumaczy się z ODOBSERWOWANIA na Instagramie Justina! "Nie zrobiłam tego celowo"

Wokół Justina Biebera zrobiło się znów głośno, a fani martwią się o jego stan emocjonalny. Media co rusz zalewają kolejne zdjęcia, na których muzyk wygląda niepokojąco, a on sam publikuje nagrania, na których zachowuje się w dziwny sposób. Pojawiły się nawet sugestie, że mąż Hailey Bieber zażywa narkotyki, a sama modelka nie potrafi mu pomóc i ich małżeństwo wisi na włosku. Przedstawiciel Biebera jakiś czas temu zaprzeczył plotkom.

Justin Bieber znów wzbudził niepokój wśród fanów, tym razem odpalając w weekend transmisję na żywo na Instagramie, podczas której wystąpił bez koszulki. Zaprezentował wówczas dema swoich nowych utworów i trzymał kamerę blisko twarzy, wykonując różne gesty rękoma. 31-latek wyglądał na wyraźnie zmęczonego i wychudzonego.

Zobacz: Posępny Justin Bieber z przekłutym nosem wybrał się na samotną kolację w LA

Krótko po transmisji na żywo, media obiegła niespodziewana informacja o tym, że Hailey Bieber odobserwowała swojego męża na Instagramie. Wywołało to kolejne spekulacje na temat tego, że małżeństwo celebrytów przechodzi przez poważny kryzys. Sam Justin zdążył w międzyczasie podzielić się wymowną afirmacją.

Bóg przynosi, Bóg przychodzi, Bóg pożycza, Bóg naprawia, Bóg sięga, Bóg robi to, czego ja nigdy nie mogłem - brzmiała afirmacja.

Wiele osób zastanawiało się, dlaczego modelka zdecydowała się odobserwować męża. Już w poniedziałek żona Justina odniosła się do sytuacji i wyjaśniła, że był to rzekomo "błąd ze strony aplikacji".

To błąd. Nie odobserwowałam go celowo. Mam nadzieję, że takie wyjaśnienie w jakimś stopniu rozwieje wasze wątpliwości - napisała Hailey w komentarzu pod jednym z TikToków.

Wierzycie w jej zapewnienia?

Zobacz: Justin Bieber w przydużych ciuchach i stylowa Hailey wybrali się razem do kościoła w Los Angeles. Zażegnają plotki o kryzysie?