Hanna Lis o zmianach w Polsacie. Wsparła Katarzynę Dowbor i wspomniała o Miszczaku
Hanna Lis postanowiła odnieść się do ostatnich zmian w Polsacie, w tym niedawnego zwolnienia Katarzyny Dowbor. Dziennikarka wspomniała o Edwardzie Miszczaku, przy okazji proponując nową wersję znanego przysłowia.
W ostatnim czasie dużo mówi się o kolejnych zawirowaniach w szeregach Polsatu. Odkąd Edward Miszczak objął posadę dyrektora programowego stacji, w mediach regularnie pojawiają się doniesienia o kolejnych zmianach dotyczących emitowanych tam popularnych programach rozrywkowych. Kilka miesięcy temu Katarzyna Skrzynecka i Michał Wiśniewski stracili posady w "Twoja Twarz Brzmi Znajomo", "Love Island" przeniesiono do TV4, a prowadzony przez Mateusza Gesslera "Hell's Kitchen" zdjęto z anteny. Niedawno wyszło także na jaw, że w jesiennej ramówce Polsatu nie zobaczymy "Tańca z gwiazdami".
Jedną z najgłośniejszych dotychczasowych zmian w Polsacie bez wątpienia było zwolnienie Katarzyny Dowbor z posady prowadzącej "Nasz nowy dom" i zastąpienie jej Elżbietą Romanowską. Rozstanie dziennikarki z formatem spotkało się z oburzeniem wielu widzów i było szeroko komentowane również przez gwiazdy show biznesu. Dowbor mogła liczyć na wsparcie wielu celebrytów związanych ze światem telewizji, w tym rzecz jasna syna, Macieja Dowbora. Ostatnio głos na temat zmian programowych w Polsacie postanowiła zabrać Hanna Lis.
Hanna Lis wspiera Katarzynę Dowbor. Tak skomentowała zmiany w Polsacie
Dziennikarka w przeszłości związana była zarówno z Polsatem, jak i TVN. Gdy Edward Miszczak pełnił jeszcze funkcję dyrektora programowego TVN, Lis miała okazję wystąpić w pierwszym sezonie "Azja Express", później prowadziła zaś własny program na antenie TVN Style, "Bez planu", który ostatecznie zdjęto jednak z anteny po dwóch sezonach. Hanna Lis postanowiła ostatnio krótko odnieść się do zawirowań w Polsacie, a dokładniej zwolnienia Katarzyny Dowbor. Dziennikarka nie ukrywała, że jej zdaniem decyzja o zwolnieniu prowadzącej "Nasz nowy dom" nie wyjdzie raczej Miszczakowi na dobre.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gilon komentuje zwolnienie Dowbor i staje w obronie Romanowskiej!
Wydaje mi się, że już całkiem niebawem będzie można zastąpić znane wszystkim staropolskie przysłowie sformułowaniem: "przejechał się jak Miszczak na Dowbor" - powiedziała na InstaStories, nawiązując tym samym do powiedzenia "wyjść jak Zabłocki na mydle".
Warto dodać, że nie był to pierwszy raz, gdy Hanna Lis publicznie stanęła po stronie Katarzyny Dowbor. W sobotę była prowadząca "Nasz nowy dom" w opublikowanym na Instagramie wpisie skomentowała pominięcie jej podczas ostatniej gali Telekamer. Choć prowadzone przez Dowbor show wyróżniono nagrodą dla najlepszego programu rozrywkowego, sama dziennikarka nie pojawiła się na scenie, a odbierające statuetkę osoby z produkcji na scenie nie wspomniały o niej słowem. Po gali Dowbor podziękowała więc widzom na Instagramie, Hanna Lis skomentowała zaś jej wpis kilkoma ciepłymi słowami.
Kaśka, jesteś wielka! Klasa, elegancja, styl. Z tym się człowiek rodzi. Albo i nie. Przed Tobą nowe, fantastyczne wyzwania! Love! - napisała Lis.
Myślicie, że Dowbor będzie jej wdzięczna za wsparcie?