Instagram vs. rzeczywistość. Skryta za okularami Madonna przemyka się jedną z nowojorskich ulic
To chyba żadna tajemnica, że gwiazdy kochają filtry. Polubiła je również Madonna, którą paparazzi właśnie uchwycili na jednej z ulic Nowego Jorku. Wygląda jak na Instagramie?
Madonna jest niekwestionowaną królową sceny i raczej ciężko to kwestionować. Ostatnimi czasy dużo częściej pisze się o niej jednak w kontekście aktywności na Instagramie, gdzie jej wygląd, zdaniem komentujących, niekoniecznie pokrywa się z rzeczywistością.
Teraz mamy okazję przekonać się o tym po raz kolejny. Skryta za okularami artystka trafiła bowiem na paparazzi podczas pobytu w Nowym Jorku i ci momentalnie przystąpili do dzieła. Przy okazji przypadkowego spotkania z fotoreporterami gwiazda miała na sobie różową sukienkę i płaskie obuwie. Bez telefonu jednak ani rusz, więc ten nosiła przy sobie na pasku.
Nikt chyba nie ma wątpliwości, że Madonna jest raczej przyzwyczajona do zainteresowania ze strony mediów. Wydaje się jednak, że tym razem spotkanie z paparazzi niekoniecznie było jej na rękę, bo na jej ustach nie pojawił się nawet cień uśmiechu.