Jacek Jeschke w centrum "paznokciowej" afery. Tancerz przerwał milczenie: "TO NIE JEST GRZYB"
Jacek Jeschke oraz Hanna Żudziewicz rozpętali internetową "aferę". Poszło o paznokcie tancerza. Ten aż musiał tłumaczyć internautom, że nie zmaga się z grzybicą.
Jacek Jeschke i Hanna Żudziewicz zyskali ogólnopolską rozpoznawalność za sprawą programu "Taniec z Gwiazdami". Tancerze, którzy towarzyszą znanym czy lubianym na parkiecie, chętnie dzielą się swoim życiem w mediach społecznościowych i mogą przy tym pochwalić się sporą sympatią internautów.
Ich nowe nagranie na TikToku wywołało jednak dość nieoczekiwaną reakcję, a w sieci rozpętała się prawdziwa burza. Internauci zaczęli spekulować na temat stanu zdrowia stóp Jacka. Wszystko przez humorystyczny filmik, który udostępniła jego żona.
ZOBACZ TAKŻE: Co ją wkurza w mężu? O co miewa fochy? "Chyba teraz to wymyśliłeś!". Hanna Żudziewicz i Jacek Jeschke w "Parometrze"
Afera o paznokcie Jacka Jeschke
Wspomniane nagranie zarejestrowano w ciepłych krajach. W komentarzach po filmem pojawiło się kilka uwag dotyczących paznokci tancerza. Niektórzy zasugerowali nawet, że Jacek może mieć grzybicę. Inni natomiast tłumaczyli, że takie paznokcie są typowe dla tancerzy.
Zostawcie go, to nie jest grzybica; To są paznokcie dystroficzne - poszukajcie, to typowe u tancerzy, którzy noszą specjalistyczne obuwie - pisali.
Jacek Jeschke zabrał głos
W końcu nawet sam bohater "paznokciowej" afery postanowił osobiście odnieść się do całej sytuacji. Jacek Jeschke na swoim InstaStories zapewnił fanów, że jego paznokcie nie mają objawów grzybicy. Dodał również specjalne wideo z wyjaśnieniem podologa.
Kochani, wiele osób martwi się moimi stopami, a dokładniej paznokciami, dlatego zaraz wrzucę film wyjaśniający. To nie jest grzyb - tłumaczył mąż Hani.