Jakub Rzeźniczak wciąż nie pozwala o sobie zapomnieć. Odkąd drugoligowy klub Kotwica Kołobrzeg jednostronnie rozwiązał z nim kontrakt, 38-latek z jeszcze większym zapałem relacjonuje swoją odmienioną rzeczywistość w sieci. Warto wspomnieć, że obecnie piłkarz gra dla Stali Kraśnik w czwartej lidze, nic więc dziwnego, że pokłada takie nadzieje w karierze influencera.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jakub Rzeźniczak krytykuje warszawskie ZOO
Rzeźniczakowie wręcz uwielbiają epatować w mediach społecznościowych swoim uczuciem, a także rodzinnym szczęściem, które jeszcze bardziej ich do siebie zbliżyło. Na profile małżonków co rusz trafiają ich wspólne ujęcia, jak dają sobie buziaki i prześcigają się nawzajem w wyznaniach miłości.
W środę z kolei słynny skandalista zdobył się na gorzką refleksję dotyczącą kondycji stołecznego ZOO. Krytyce piłkarza towarzyszyły fotki z rodzinnego wypadu, na których cała trójka zdaje się tryskać humorem i czerpać przyjemność z wypadu. To jednak tylko pozory - powodem skargi okazał się deficyt zwierząt i zbyt długie odległości w ogrodzie zoologicznym.
Hej, warszawskie Zoo - średnio tam macie - ocenił Jakub. Zwierzątka strasznie daleko, punktów gastronomicznych więcej niż zwierząt. Szału nie było. Zoo w Płocku i Zamościu zrobiło na nas lepsze wrażenie.
Co na to ZOO?