Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|
aktualizacja

Joe Alwyn PRZERWAŁ MILCZENIE na temat rozstania z Taylor Swift! "Prawda jest taka, że..."

126
Podziel się:

Ponad rok temu sześcioletnia relacja Taylor Swift i Joe Alwyna oficjalnie dobiegła końca. Piosenkarka rozliczyła się z byłym partnerem w najnowszym albumie. Aktor w końcu zabrał głos w sprawie.

Joe Alwyn przerwał milczenie ws. rozstania z Taylor Swift
Joe Alwyn przerwał milczenie ws. rozstania z Taylor Swift (Getty Images)

W kwietniu ubiegłego roku media obiegła informacja o tym, że sześcioletni związek Taylor SwiftJoe Alwynem dobiegł końca. Wiadomość ta zszokowała fanów, ponieważ zakochani trzymali łączące ich uczucie z dala od blasku fleszy i wszystko wskazywało na to, że planują wspólną przyszłość.

Rok później światło dzienne ujrzał 11. krążek Taylor Swift "The Tortured Poets Department", w którym artystka rozliczyła się z przeszłością. W nowych utworach w wymowny sposób nawiązała do poprzedniej relacji. W końcu jest komentarz jej byłego ukochanego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Mikołaj Roznerski komentuje rzekomy romans z Michaliną Sosną i mówi o relacjach z Adrianą Kalską!

Joe Alwyn przerwał milczenie ws. rozstania z Taylor Swift

Taylor Swift z ogromną łatwością opisuje swoje życie prywatne za pośrednictwem piosenek, dając fanom pole do samodzielnej analizy. Połączenie kropek w przypadku "So Long, London" nie było trudnym zadaniem, ponieważ piosenkarka w przeszłości nazywała Alwyna swoim "londyńskim chłopcem".

Jestem po prostu wściekła, jak cholera, bo pokochałam to miejsce. Dwa groby, jeden pistolet. (...) Do zobaczenia, Londynie. Myślałeś o tym, ile smutku we mnie było? (...) Znajdziesz sobie kogoś - śpiewała Taylor Swift.

Oliwy do ognia dolało "loml", w którym piosenkarka wyznała, że bardzo chciała się w końcu ustatkować. W tym samym czasie Joe Alwyn miał złudnie deklarować jej zaręczyny oraz założenie rodziny, do czego, jak wiadomo, nie doszło. Aktor spotkał się z ogromną falą krytyki w mediach, do czego po raz pierwszy odniósł się w wywiadzie dla The Sunday Times Style.

Starałem się wyciszyć ten hałas. Oczywiście byłem świadomy komentarzy i uważam, że obrażanie kogoś, czy to osobiście czy anonimowo za pośrednictwem klawiatury, jest haniebne. Jestem pewny, że, biorąc pod uwagę poziom hałasu i wnikliwej analizy mojego poprzedniego związku, można zrozumieć, dlaczego nie chcę teraz otwierać bramy do takich rzeczy - oznajmił.

Joe Alwyn twierdzi, że analizy jego przeszłej relacji z Taylor Swift niekoniecznie pokrywają się z rzeczywistością. On sam przepracował emocje związane z rozstaniem i dziś czuje się dużo lepiej.

Masz coś, co jest bardzo prawdziwe (dop. red. uczucie), ale nagle zostaje wrzucone do bardzo nieprawdziwej przestrzeni - tabloidów, mediów społecznościowych, prasy, gdzie jest rozbierane na kawałki, analizowane, rozciągane do niewyobrażalnych kształtów. A prawda jest taka, że zawsze będzie przepaść pomiędzy tym, co jest znane, a tym, co się wydarzyło. Pogodziłem się z tym. Minął już ponad rok i czuję się szczęśliwy, będąc w naprawdę dobrym miejscu w życiu, zawodowym i osobistym - dodał.

Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(126)
Zaloguj się i zostań Championem Pudelka VIP
Pamiętaj, że po zalogowaniu nadal możesz
komentować ANONIMOWO 😎
Szansa na wyróżniony komentarz
Odznaka Championa
Kolorowy avatar
WYRÓŻNIONE
Tłumacz
rok temu
A mogę po angielsku, bo nie za bardzo rozumiem to tłumaczenie pudla
Ja myślę że
rok temu
Emmm a czy to przypadkiem nie było tak, że Joe najpierw obiecywał Taylor bóg wie co, a potem ją zdradził z jakąś inną laską i dlatego ona się wpieniła w piosence? Zresztą Joe na 100% wiedział wchodząc w relację z Taylor, że jeżeli nie skończy się ona szczęśliwie, to powstanie na jego temat przynajmniej jedna piosenka. Taylor jest znana z pisania o swoich ex (czego akurat ja nie uważam za coś beznadziejnego, bo jakieś 90% piosenek, które piosenkarze śpiewają są o miłości czy złamanym sercu, to jest tak powszechny w muzyce temat, że nie ma się co czepiać akurat jej, że o tym śpiewa, zwłaszcza, że wielu ludziom się to podoba i im to jakoś tam pomaga), więc wiedziały gały co brały. P.S. Trudno zrozumieć, co Alwyn w ogóle chciał przekazać, gdy tłumaczenie jest tak fatalne, jak nie umiecie tego robić to wklejcie oryginał zamiast tego, więcej ludzi zrozumie xdd
Miastko
rok temu
Matko, kto to tłumaczył. Pewnie raczej co to tłumaczyło.
sfda
rok temu
Nie wiem dlaczego piosenkarki występują w bieliźnie. Te cekinowe majty są ogromnie i wygląda w nich koszmarnie.
Ewa
rok temu
Jaka jest prawda tego się nigdy nie dowiemy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (126)
niefanka
rok temu
Piosenka London jest bardzo fajna podoba mi się w ogóle fajny album. Jak złamane serce pomaga Taylor pisać takie fajne piosenki to mi nie przeszkadza
Lenka
rok temu
Nie rozumiem jej fenomenu. Jest naprawde bardzo przecietna piosenkarka, te teksty sa infantylne, piosenki na jedno kopto, glosik slaby. Laska jest po 30-stce a zachowuje sie jakby dalej miala 15 lat i byla uposledzona emocjonalnie i intelektualnie. Po kazdym rozstaniu pisze te kolejne glupoty, wszystko to takie egzalotwane i wydumane jak tytul jej nowej plyty. Dramat. Nie da sie tego nawet porownac do prawdziwych ikon muzyki - ona ma poporstu swietna machine promocyjna.
Vielleicht
rok temu
Ona ma umysł 12 latki
gugu
rok temu
Był świetny w "Rozmowach z przyjaciółmi"!
Elle
rok temu
On się uśmiecha jak jeden mój były. Tamten był słodki, ale trochę zakompleksiony.
Anka
rok temu
Jej nikt nie chce?🤔
pfffff
rok temu
Kto normalny wiąże się z tak niestabilną osobą jak Swift ? Ona nie potrafi stworzyć zdrowej relacji, a każdy jej związek kończy się rozstaniem i wylewaniem żali na byłego na kolejnej nudnej płycie.
Luz
rok temu
Ja miał już każdy. I to z nią musi być coś nie tak.
🫣🫣🫣
rok temu
Uroda to kwestia gustu, ale ona jest nudna nie tylko wizualnie. Głównie jako artystka, ale jeśli wierzyć jej tekstom to również jako osoba. Sprawia wrażenie zdystansowanej i sztywnej. Trochę takie średniowiecze - piżama z dziurką.
Aga
rok temu
Na temat zwiazku I powodow rozpadu nie powiedzial nic.
realizm
rok temu
wylansowana przez Pentagon i służby do kierowania głosów swoich fanów w wyborach na wyznaczonego kandydata
Kelnerka
rok temu
ona jest z takiego rozdania że raczej bułeczki a nie serdelki zjada na śniadania
FNoM
rok temu
Sądziłem, że nic gorszego w muzyce, niż piosenkarka Madonna już się nie przytrafi. A potem zjawia się artystka Tejlor Słift. Jakim cudem ona zyskała uznanie swoim śpiewem ...
Ddf
rok temu
W tych białych majtkach ma biodra ogromne!!