Joe Alwyn "przyłapany" PIERWSZY RAZ od rozstania z Taylor Swift! Jej przyjaciółki wbiły mu szpile
Po sześciu latach Taylor Swift i Joe Alwyn zakończyli swój związek. Informacja o ich rozstaniu zaskoczyła fanów. Para wydawała się wieść szczęśliwe i stabilne życie. Teraz internauci spekulują, że w rzeczywistości mogło być inaczej.
Taylor Swift przechodzi od niedawna bardzo intensywny czas w życiu. W połowie marca piosenkarka ruszyła w wyprzedaną trasę koncertową podsumowującą jej dotychczasowy dorobek artystyczny. Jak niedawno doniosły zagraniczne media, zawodowy projekt Swift zbiegł się z rozstaniem z Joe Alwynem.
Para była za sobą związana przez sześć lat. W odróżnieniu od wielu show biznesowych związków, Taylor i Joe unikali wspólnych wyjść na salony czy sesji zdjęciowych. Fani wokalistki byli jednak przekonani, że wiele jej piosenek jest dedykowanych właśnie przystojnemu Brytyjczykowi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
PUDELEK PINK PARTY. Tak wyglądały 17. urodziny Pudelka: Magda Gessler, Małgorzata Rozenek, Beata Kozidrak
Szokujące rozstanie Taylor Swift i Joe Alwyna
Według People powodem rozstania pary miały być "różnice w ich osobowościach". Inne źródła donosiły, że kością niezgody okazał się napięty grafik Swift. Ostatnie zachowania znajomych piosenkarki mogą sugerować, że para zakończyła relację w mało przyjemnych okolicznościach.
Przyjaciele Swift, w tym Gigi Hadid oraz siostry tworzące zespół Haim, przestały obserwować Alwyna na Instagramie. Fani sugerują w mediach społecznościowych, że bliscy piosenkarki dali unfollow jej ex po tym, jak spotkała się z nimi i wyjawiła powody rozpadu relacji. Tak miało być między innymi z Blake Lively i Ryanem Reynoldsem.
Filmowy Deadpool przestał obserwować Alwyna niedługo po tym, jak paparazzi "przyłapali" go na kolacji z żoną i Taylor Swift. Co ciekawe, wcześniej aktor zachwycał się talentem Brytyjczyka w jednym z wywiadów. Wygląda na to, że zmienił zdanie na jego temat.
Były Swift na nowych zdjęciach paparazzi
Podczas gdy Swift koncertuje i spotyka się z przyjaciółmi, Alwyn wydaje się nie najlepiej znosić rozstanie. Kilka dni temu paparazzi sfotografowali go na ulicach Londynu. Aktor wyglądał na wyraźnie zmęczonego. Miał worki pod oczami i co najmniej kilkudniowy zarost. 32-latek zrezygnował też z uczesania bujnej blond grzywy.
Jedno jest pewne. Rozstanie na pewno zaowocuje nowymi piosenkami Swift. Gwiazda jest znana z pisania pikantnych kawałków o byłych partnerach.
Czekacie na jej nowe refleksje?
