Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski wywołali falę spekulacji na temat... ślubu. Wszystko za sprawą zdjęć z Grecji, na których gwiazda "M jak miłość" pozuje w białej sukni, oraz podpisu: "My już...". Fani natychmiast zaczęli gratulować parze, choć sami zainteresowani zaznaczyli, że są "po wakacjach". Ci bardziej spostrzegawczy zwrócili uwagę na rozmazany palec aktorki - jakby chciała ukryć obrączkę.
Co jest rozmazane na serdecznym palcu? - zapytał jeden z fanów. Też na to zwróciłam uwagę, coś tam było przerabiane; Czyżby Kasia chciała coś ukryć? - napisali kolejni.
Nie doczekali się jednak odpowiedzi.
ZOBACZ: Katarzyna Cichopek WYMAZAŁA obrączkę na nowym zdjęciu?! Fani dopytują: "Czyżby chciała coś ukryć?"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie odpowiedzieli także na słowa od fanów, którzy życzyli im szczęścia i zaczęli składać gratulacje.
Wasza miłość jest piękna i bardzo się cieszę! Pokazujesz, że warto postawić w swoim życiu po prostu na szczęście i przede wszystkim na siebie!; Gratulacje dla Was; Ogromne gratulacje - dużo miłości; Brzmi dwuznacznie, mimo wszystko gratuluję - czytamy.
Menadżer Cichopek powiedział za dużo?!
Wśród wielu komentarzy pod zdjęciami szczególną uwagę zwróciły słowa menadżera aktorki, Patryka Wolskiego, który napisał: "Udało się!" - co mogło sugerować, że ślub udało się utrzymać w tajemnicy przed paparazzi oraz mediami.
Próbowaliśmy się z nim skontaktować, jednak nie otrzymaliśmy odpowiedzi.
Myślicie, że faktycznie coś jest na rzeczy?