Kazik Staszewski WYCOFAŁ SIĘ z osobistego zwracania pieniędzy za bilety! "Zostałem pouczony". Co teraz?
Nie milkną echa niedzielnego koncertu Kultu, podczas którego wokalista zespołu nie był w najlepszej formie. Po lawinie krytyki Kazik Staszewski zapowiedział, że będzie osobiście zwracał fanom pieniądze za bilety. W najnowszym wpisie wycofał się z tego pomysłu i przedstawił alternatywę.
Po niedzielnym koncercie Kultu w Zielonej Górze w sieci nie ustają komentarze rozczarowanych fanów. Wielu obecnych na wydarzeniu widzów twierdzi, że występ był daleki od oczekiwań, a Kazik Staszewski miał sprawiać wrażenie zagubionego, "zapominając" nawet, które utwory już wykonał. W rozmowie z Pudelkiem jedna z uczestniczek przyznała, że z każdą kolejną piosenką było coraz gorzej, co potwierdzają również krążące po internecie nagrania. Część fanów zaczęła domagać się zwrotu pieniędzy za bilety.
Ostatecznie sam Kazik przerwał milczenie, nie publikując oficjalnego oświadczenia, lecz zamieszczając komentarz pod jednym z filmików na facebookowej stronie Kultu. Wprost przyznał, że niedzielny występ był "straszny" i zapewnił, że odda pieniądze każdemu, kto prześle mu bilet. Wyjaśnił przy tym powody swojej niedyspozycji i przeprosił publiczność za zaistniałą sytuację.
Nagranie z koncertu Kazika
Kazik Staszewski wycofał się z osobistego zwracania pieniędzy za bilety
Niedługo później Staszewski opublikował kolejny komentarz, w którym wyjaśnił, że po konsultacjach z bardziej doświadczonymi osobami zrezygnował z pomysłu osobistego zwracania pieniędzy za bilety. Poprosił, by wszystkie prośby o zwrot kierować bezpośrednio do organizatora koncertu
Szanowni Państwo, zostałem pouczony przez osoby bardziej kompetentne w temacie formalności związanych ze zwrotami biletów, że moja propozycja osobistej rekompensaty za zwroty biletów nie jest dobrym rozwiązaniem, wprowadziłaby nawet pewien chaos w tej kwestii. Dlatego prośby o zwrot biletów proszę kierować bezpośrednio do organizatora koncertu w Zielonej Górze na adres: biuro@polorstudio.pl
Muzyk zapewnił jednocześnie, że pozostaje w kontakcie z organizatorem koncertu i wkrótce opublikuje oficjalne oświadczenie.
Ze swej strony obiecuję, że będę w stałym kontakcie z organizatorem, aby zadbać o zwrot wszystkich biletów, na które zostaną wystosowane prośby. Obecnie jestem w drodze do domu. W godzinach popołudniowych wystosuję oficjalne oświadczenie
Słuszne posunięcie?