Klaudia El Dursi chwali się ciążową sesją i wyznaje: "Z trudem przychodzi mi akceptowanie zmian zachodzących w moim ciele"
Kilka miesięcy temu Klaudia El Dursi ogłosiła, że spodziewa się trzeciego dziecka. Ostatnio gwiazda zaprezentowała fanom efekty najnowszej sesji zdjęciowej, podczas której odsłoniła ciążowe krągłości. Podzieliła się też refleksją na temat akceptacji zmian zachodzących w jej ciele.
Klaudia El Dursi zdobyła popularność jako prowadząca "Hotel Paradise" i niewątpliwie zasila grono najpopularniejszych gwiazd w Polsce. Prywatnie prezenterka jest dumną mamą dwóch synów i partnerką Jacka Leszczyńskiego, z którym tworzy szczęśliwą patchworkową rodzinę. W grudniu zeszłego roku El Dursi zaskoczyła swoich fanów, ogłaszając w "Dzień Dobry TVN", że spodziewa się trzeciego dziecka. Od tego momentu niedoszła "top model" chętnie dzieli się swoimi doświadczeniami związanymi z ciążą w mediach społecznościowych, nie szczędząc szczegółów na temat samopoczucia w tym wyjątkowym okresie samopoczucia.
Pomimo oczekiwania na narodziny kolejnego potomka, celebrytka nie zrezygnowała całkowicie z obowiązków zawodowych i codziennych aktywności. W ubiegłym tygodniu wywołała zaciętą dyskusję, dzieląc się nagraniem z treningu. Ku zaskoczeniu samej gwiazdy, niektórzy użytkownicy Instagrama skrytykowali eksponowanie ciążowych krągłości za sprawą krótkiego topu, w którym wybrała się na siłownię. El Dursi odpowiedziała na te absurdalne uwagi.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia El Dursi i echo jej rajdu po pasie awaryjnym autostrady. "Między mną a słowem zabójca stawiano znak równości"
Klaudia El Dursi pokazała sesją ciążową. Poruszyła temat akceptacji własnego ciała
W czwartek Klaudia El Dursi opublikowała na Instagramie zakulisowe nagranie z planu zdjęciowego, a dzień później pochwaliła się pierwszymi efektami najnowszej sesji. Celebrytka pozowała w beżowym komplecie oraz krótkim, białym topie, który wyeksponował jej ciążowe krągłości. Kolejną kreacją była biała, ołówkowa sukienka na ramiączkach. Publikując fotki, ciężarna gwiazda podzieliła się przy okazji szczerą refleksją odnośnie problemów z akceptacją zmian zachodzących obecnie w jej ciele.
Wrzucam tu te ulotne, niezwykle cenne dla mnie momenty, do których będę wracać. Muszę się do czegoś przyznać. Z pewnym trudem przychodzi mi akceptowanie zmian zachodzących ostatnio w moim ciele. Stanowi to swego rodzaju paradoks, bo z jednej strony czuję się najbardziej kobieco, jak to tylko możliwe. Powstaje we mnie nowe życie – największy cud świata, jaki tylko kobieta może stworzyć. Z drugiej zaś strony obfitość mojego ciała jest mi tak obca, że na słowa: "Ale masz już duży brzuszek" reaguję niemym grymasem. I tak – biust, który budzi w Was takie zainteresowanie, też stanowi dla mnie "inność", z którą jakoś dziwnie mi się oswoić. A to dopiero początek wielkich zmian. Patrzę jednak na te zdjęcia i całkiem hot ze mnie mamuśka, więc może histeryzuję albo to tylko hormony - napisała El Dursi.