Trwa ładowanie...
Przejdź na
Venus
Venus
|

Klaudia Halejcio padła ofiarą oszustów! Straciła KILKADZIESIĄT tysięcy złotych

85
Podziel się:

Klaudia Halejcio wiedzie spokojne życie w wymarzonej willi za 9 milionów złotych. Nie wspomina jednak dobrze historii związanych z urządzaniem czterech kątów. "Dostałam po tyłku" - żali się celebrytka.

Klaudia Halejcio padła ofiarą oszustów! Straciła KILKADZIESIĄT tysięcy złotych
Klaudia Halejcio oszukana! Straciła kilkadziesiąt tysięcy (Instagram)

Klaudia Halejcio spełnia się jako influencerka, sukcesywnie współpracując z markami. Przyklejono jej łatkę milionerki, choć sama niechętnie porusza ten temat. Faktem jest natomiast, że celebrytka wiedzie życie bardziej wystawne niż przeciętny Kowalski.

Sporym zainteresowaniem obserwatorów Halejcio cieszy się luksusowa posiadłość celebrytki. Aktorka lubi chwalić się zdjęciami starannie udekorowanych wnętrz. W wywiadzie z serwisem Pomponik Klaudia zdradziła, że firma remontowa, z którą współpracowała podczas urządzania willi, nie zawsze wywiązywała się z obowiązków. Jednak to, co spotkało ją w poprzednim mieszkaniu, było prawdziwą katastrofą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Szokujące wyznanie Anny Wendzikowskiej i "afera suplementowa" Sandry Kubickiej

Urządzanie pierwszego własnego mieszkania wiąże się z ogromną ekscytacją. Ta jednak opadła i przerodziła się w rozczarowanie, gdy firma meblarska, mająca przygotować dla Klaudii kuchnię, perfidnie ją oszukała.

Trzeba mieć twardy tyłek przy remoncie, udawać, że wie się, co się robi. Ja nic nie wiedziałam, ale starałam się być pewna siebie, żeby panowie traktowali mnie poważnie - wyznała aktorka.

Okazało się, że Halejcio zapłaciła firmie z góry całą kwotę, opiewającą na 50 tysięcy złotych. Niestety właściciel okazał się oszustem, który wymyślał kolejne wymówki: "przebita opona", "płonący warsztat". Celebrytka przyznała, że naiwnie wierzyła w podejrzane wytłumaczenia.

Straciłam około 50 tysięcy. Starałam się je odzyskać, wygrałam sprawę w sądzie, ale nie dostałam ani złotówki. Pan stworzył historie, że jest niewypłacalny. Odpuściłam, stwierdziłam, że to jest nauczka dla mnie, żeby lepiej pilnować niektórych rzeczy - zdradziła Halejcio.

Choć wspomnienia remontu z pewnością nie należą do najprzyjemniejszych, Halejcio zdaje się zbytnio nie przejmować oszustwem mimo, że nie udało jej się odzyskać kwoty. Zapytana o kredyt, który zaciągnęła przy okazji zakupu willi, stwierdziła, że dobrze jest inwestować majątek, wspomagając się pożyczkami na inne przestrzenie. Dodała, że terminowego spłacania rat pilnuje jej partner Oskar.

Przykra nauczka na przyszłość?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(85)
Karola
2 lata temu
Też padłam ofiarą nieuczciwego architekta Cabaja. Sprawa wygrana, komornik nic nie odzyskał bo pan mu nie otworzył drzwi. Witamy w PL
uiii
2 lata temu
z mojego doswiadczenia potwierdzam - robotnicy to najgorszy sort, ktory bez mrugniecia okiem naklamie byle tylko cie okrasc
Welma
2 lata temu
Jak można zapłacić z góry za remont mieszkania? Przecież nigdy nie wiesz ile dokładnie materiałów pójdzie i jak długo to wszystko będzie trwało. Rozumiem, ze nie miała doświadczenia, ale w tutaj naprawdę trzeba się postarać żeby wtopić tyle kasy i ja stracić. Klaudia momentami sama siebie ośmiesza
Olo
2 lata temu
Strasznie mi z tego powodu wszystko jedno
piisigma
2 lata temu
idźcie do prawnika i uzyskajcie porade prawną, projekt umowy zanim wydacie 50 tyś.
Najnowsze komentarze (85)
Elza
9 miesięcy temu
Pilnowanie remontu to jest😀 rola dla męża chyba,że jest się podnozkiem przejrzyj na oczy
369741
2 lata temu
mnie okradli górale z zakopanego tez na 50tys co znaczy ze wygrałem sprawę jak złodzieje są biedni? a państwo nic nie robi żeby takich wyeliminować z rynku
xyz
2 lata temu
ej kim ona wgl jest ? w sensie z czego jest znana?
Ha ha ha
2 lata temu
Każdego szkoda, niektórych nawet żal
Ada
2 lata temu
jedna ścianka i zarobione - odrobione hahah
Ada
2 lata temu
jedna ścianka i zarobione - odrobione hahah
Ada
2 lata temu
jedna ścianka i zarobione - odrobione hahah
Ada
2 lata temu
jedna ścianka i zarobione - odrobione hahah
Ada
2 lata temu
jedna ścianka i zarobione - odrobione hahah
ateistka
2 lata temu
Najpierw robota potem zaplata a jak nie to niech spadają. ostatecznie na materiał mogę dać i to po kolei a nie za wszystko.
asia
2 lata temu
dobrze jest inwestować majątek, wspomagając się pożyczkami na inne przestrzenie- cooo czyli mam wpadać w spirale zadłużenia xD
waldi
2 lata temu
co roku jeżdżę na luksusowe wycieczki , mam willę wartą miliony, najnowszy model samohodu życie było by piękne gdyby nie te kredyty
Tercia
2 lata temu
Sama sobie winna Nigdy i nikomu nie daje się 100%wartości umowy przed jej zakończeniem ani tym bardziej przed rozpoczęciem realizacji
ina
2 lata temu
na biedna nie trafilo nie zal mi jej wcale tak sie wszystkim chwali
...
Następna strona