Kolejna PORAŻKA Edwarda Miszczaka w Polsacie. TEN program znika z anteny
Jesienny sezon telewizyjny powoli dobiega końca. Dla Edwarda Miszczaka był to pierwszy poważny test jego zarządzania ramówką Polsatu. Jak pokazały wyniki oglądalności, kilka decyzji programowych było zupełnie nietrafionych.
Edward Miszczak z początkiem tego roku objął funkcję dyrektora programowego telewizji Polsat. Od razu dał się poznać jako bezwzględny manager, który nie baczy na sentymenty i przyzwyczajenia widzów. Rewolucję w stacji rozpoczął od zmian kadrowych w show "Twoja twarz brzmi znajomo", w wyniku których Katarzyna Skrzynecka i Michał Wiśniewski pożegnali się z funkcjami jurorów. Najwięcej kontrowersji wzbudziło jednak nagłe zwolnienie Katarzyny Dowbor po 10 latach pracy na planie show "Nasz nowy dom".
ZOBACZ: "Nasz nowy dom". Podano FATALNE wyniki oglądalności nowych odcinków. Edward Miszczak już żałuje?
W ostatnich tygodniach zrobiło się głośno o niespodziewanym zdjęciu z anteny "Kabaretu na żywo". Niezadowolenie jego twórców i widzów również nie wpływają pozytywnie na ocenę działań nowego dyrektora.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Miszczak o Romanowskiej i podłym charakterze
Edward Miszczak zrezygnował z emisji dwóch wprowadzonych przez siebie programów
Tegoroczna, wiosenna ramówka stacji Zygmunta Solorza-Żaka w większości powstała w oparciu o pomysły poprzedniczki Miszczaka, "carycy polskiej telewizji" Niny Terentiew. 69-latek dopiero teraz może być w całości rozliczany z efektów swojej pracy.
Jednym z pomysłów męża Anny Cieślak było utworzenie nowego pasma reality nadawanego w środowe wieczory. Kreowany na hit jesieni miłosny format "Temptation Island Polska" prowadzony przez Michała Figurskiego, delikatnie mówiąc, nie przypadł publiczności do gustu. Wyniki oglądalności okazały się tak fatalne, że zrezygnowano z nagrań planowanego dodatkowego odcinka będącego spotkaniem uczestników po kilku miesiącach i podsumowaniem edycji.
ZOBACZ TEŻ: Edward Miszczak ma kłopoty w Polsacie? Nowy program ZNIKA Z ANTENY, a inny traci widzów...
Wszystko wskazuje na to, że ten sam los spotka drugą z nowości zaproponowanych przez Edwarda Miszczaka. Władze stacji podjęły decyzję o zdjęciu z anteny programu "The Real Housewives. Żony Warszawy". Reality przybliżające luksusowe życie kobiet sukcesu oglądało jedynie niespełna 400 tys. widzów. Zmiana pory nadawania jedynie osłabiła i tak kiepskie wyniki. Po przesunięciu emisji na późniejszą godzinę "Żony Warszawy" straciły blisko 1/4 widowni.
Edward Miszczak nie może zaliczyć ostatnich miesięcy do udanych. Jak myślicie, na jak długo starczy jeszcze cierpliwości jego przełożonym?
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Monika Goździalska z "The Real Housewives" mówi o homoseksualnej córce i powodach wyprowadzki z Polski, dodając: "NIE TĘSKNIĘ"