Podczas gdy Meghan Markle i książę Harry obrazili się na resztę rodziny królewskiej i spędzają święta w Kanadzie, pozostali rojalsi sumiennie wypełniają swoje obowiązki.
W Boże Narodzenie księżna Kate i Książę William wybrali się z dziećmi, księżniczką Charlotte i księciem Jerzym, do kościoła świętej Marii Magdaleny w Sandringham. Towarzyszyli im książę Karol z Camillą.
Na mszę księżna Kate poszła ubrana w elegancki, szary płaszcz o kroju sukienki, z futrzanym kołnierzem i mankietami. Z kolei mała Charlotte miała na sobie zielony płaszczyk.
W drodze do kościoła Cambridge'owie mijali tłumy fanów, z którymi chwilę rozmawiali i wymieniali uściski. Wśród zgromadzonych ludzi znalazła się kobieta na wózku, która serdecznie uściskała Charlotte i dała jej bukiecik kwiatów. Widać, że mała księżniczka powoli uczy się już obcowania z poddanymi, aby w przyszłości pełnić oficjalne obowiązki tak jak jej mama.
Dobrze sobie radzi?
