We wtorek odbyła się kolejna rozprawa Seana "Diddy'ego" Combsa. Wiele wskazuje na to, że proces skompromitowanego rapera wkrótce dobiegnie końca. Amerykański gwiazdor wyglądał na spanikowanego na opublikowanym przez Daily Mail szkicu z sali sądowej, przedstawiającym moment, w którym ogłoszono, że ława przysięgłych doszła do werdyktu w sprawie czterech z pięciu zarzutów. Na rysunku raper ma szeroko otwarte oczy, otoczony przez obrońców, którzy dyskutowali o tym, jak powinni dalej postępować.
Według najnowszych doniesień, przysięgli osiągnęli porozumienie w sprawie zarzutów dotyczących handlu ludźmi oraz przewożenia w celu prostytucji. Jednocześnie nie zdołali osiągnąć jednomyślności w sprawie zarzutu o działalność w grupie przestępczej, mającej na celu zwabianie i wykorzystywanie kobiet. Jeśli Combs zostałby skazany za to przestępstwo, groziłoby mu dożywocie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Przełomowa notatka ławy przysięgłych w procesie Diddy'ego
Daily Mail donosi, że ława przysięgłych w procesie Seana Combsa przekazała sędziemu Arunowi Subramanianowi notatkę, która według analityków prawnych może oznaczać, że raper został uznany za winnego części zarzutów. Sprawa dotyczy oskarżeń o handel ludźmi w celach seksualnych oraz przewożenie osób w celu prostytucji, które zgłosiły była partnerka Combsa Cassie Ventura oraz inna anonimowa kobieta.
We wspomnianej notatce przysięgli wskazali, że jeśli chodzi o zarzut dotyczący grupy przestępczej, są wśród nich osoby, które mają niezmienne zdanie po obu stronach sporu. Według analityka CNN, Ellie Honiga, taki układ głosów może oznaczać, że ława przysięgłych uznała Combsa za winnego pozostałych zarzutów.
Trudno mi sobie wyobrazić, żeby byli przysięgli, którzy uznają go za winnego udziału w grupie przestępczej, ale nie uznają go za winnego pozostałych przestępstw, czyli handlu ludźmi i przewożenia w celu prostytucji – powiedział Honig w rozmowie z Jake'em Tapperem w CNN.
Co dalej z procesem Seana Combsa?
Ostatecznie obrona odmówiła przyjęcia częściowego werdyktu, a sędzia Subramanian nakazał ławie przysięgłych powrót do obrad, by spróbować osiągnąć porozumienie także w sprawie najcięższego zarzutu. Chwilę później przysięgli poinformowali, że zakończyli obrady na ten dzień. Sędzia zwrócił się do nich z prośbą, by zachowali otwarty umysł podczas dalszych dyskusji.
Jako prokurator byłbym tym podbudowany, bo to sugeruje, że możemy mieć wyroki skazujące w pozostałych sprawach – ocenił Honig w rozmowie z CNN.
Obrady ławy przysięgłych mają być kontynuowane w środę. Wynik procesu może mieć kluczowe znaczenie dla dalszych losów rapera.
Z okazji 30. lat Wirtualnej Polski zapraszamy do udziału w konkursie "Za co kochasz internet?". Do wygrania aż kilkaset podwójnych biletów na wyjątkowy koncert sanah, który odbędzie się 19 września 2025 r. na PGE Narodowym. Pokaż swoją kreatywność i świętuj razem z nami! Szczegóły i formularz zgłoszeniowy znajdziesz na stronie 30lat.wp.pl/konkurs