Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński śmieszkują na 1. treningu do "TzG": "Tak, to jest USTAWIONE. Mąż powiedział, że albo z nim, albo nie tańczę"
"Taniec z Gwiazdami" niebawem wraca na antenę, a jedną z par, które zobaczymy w programie, będą Maja Bohosiewicz i Albert Kosiński. Pierwszy wspólny trening rozpoczęli od pewnego "wyznania". "Tobie Olga załatwiła, mnie siostra".
Już wkrótce startuje kolejna edycja "Tańca z Gwiazdami", a wśród uczestników znaleźli się m.in. Ewa Minge, Tomasz Karolak czy Maja Bohosiewicz. Ostatnia z wymienionych pojawi się na parkiecie w parze z Albertem Kosińskim, prywatnie ukochanym jej przyjaciółki, Olgi Frycz.
Zobacz: TYLKO NA PUDELKU: Znamy pełną listę par jesiennej edycji "Tańca z Gwiazdami"! Kto z kim zatańczy?
Maja Bohosiewicz nadaje z pierwszego treningu. "Tak, to jest ustawione"
W poniedziałek na InstaStories Bohosiewicz pojawiły się nagrania, z których wynika, że ta już rozpoczęła treningi przed debiutem na słynnym parkiecie. Towarzyszył jej oczywiście Albert, którego oficjalnie przedstawiła instagramowej publice.
Witamy serdecznie z naszego pierwszego treningu. Dzień dobryyy - zaczęła. To jest Albert. Albert jest narzeczonym mojej najlepszej przyjaciółki, tak więc no, romansu nie będzie.
Ale będziemy się dobrze bawić - dorzucił od siebie Kosiński.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Maja Bohosiewicz zapytana o matchę Sandry Kubickiej! "Czy to jest fajne, że..."
Na tym jednak nie koniec. W sieci praktycznie co sezon krążą pogłoski o ustawkach w programie - czy to przy eliminacji z programu, czy przy doborze par. Maja z nutką ironii odniosła się więc do krążących w sieci komentarzy.
Dla tych wszystkich, którzy się zastanawiają, jak to się stało i że to jest w ogóle ustawione wszystko, że my jesteśmy z Albertem, to możemy powiedzieć, że tak, to jest ustawione, ponieważ mój mąż powiedział, że albo z Albertem, albo nie tańczę - śmieszkowała.
Nie no, Olga mi załatwiła, słuchajcie - dodał Kosiński.
Wiadomo, że tobie to Olga załatwiła, mnie siostra. A Oldze ojciec - dorzuciła Maja. Słuchajcie, tu nie ma przypadków, tu są tylko koneksje. A że ja z Albertem...
Ręka rękę myje - podsumował tancerz.
Czekacie na ich debiut w programie?