Marcin Mroczek relacjonuje PIELGRZYMKĘ do Częstochowy. Towarzyszy mu znana aktorka
Marcin Mroczek, który kilka miesięcy temu rozstał się z żoną, właśnie pokazał, że bierze udział w pielgrzymce. W drodze do Częstochowy towarzyszy mu grupa znajomych, w tym Agnieszka Kawiorska.
Marcin Mroczek w pielgrzymce
Do niedawna Marcin Mroczek, którego od ćwierć wieku można oglądać w "M jak miłość", mógł się pochwalić wyjątkowo udanym życiem prywatnym. Pod koniec kwietnia Pudelek dotarł do informacji, że serialowy Piotr Zduński po 12 latach rozwodzi się z żoną. Zarówno aktor, jak i matka jego synów: Ignacego i Kacpra, nie są zbyt wylewni, jeśli chodzi o opowiadanie o tym, co się dzieje u nich prywatnie. Jak dotąd pokusili się jedynie o kilka wymownych wpisów.
Między ekspartnerami nie jest ponoć dobrze. Marlena Muranowicz, z której inicjatywy rzekomo doszło do rozstania, już jakiś czas temu wyprowadziła się z domu. Mroczek ponoć nie chciał się rozwodzić.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mroczek wizualizuje sobie aktorstwo: "Moje życie tak się potoczyło"
Marcin Mroczek na pielgrzymce. Nie idzie do Częstochowy sam
Nic dziwnego, Marcin jest osobą wierzącą, a w Kościele katolickim nie ma rozwodów. We wtorek 43-latek ruszył na pielgrzymkę. Tym faktem nie omieszkał pochwalić się na Instagramie. Udostępnił krótkie wideo, na którym widzimy kilka ujęć z grupowej wyprawy do Częstochowy. W swojej publikacji Mroczek oznaczył parę osób, w tym m.in. Agnieszkę Kawiorską. Aktorkę widać także na jednym z wrzuconych przez niego zdjęć. Celebryta pokazał też fotografię z odpoczynku i kadr z pielgrzymkowym posiłkiem w postaci kiełbasy, pszennej bułki i pomidora.
Ruszamy jak co roku na pielgrzymi szlak do Częstochowy z grupą Niebieską. Każdy z nas niesie swoją intencję. Jedni idą na całość, inni na część tego szlaku. Ale liczy się że są, bo chcą tu być. Czy będzie łatwo? Nie! Czy będą wyzwania? Tak. Czy będzie pięknie? Oczywiście. Czy tego potrzebuję? Tak. Więcej jest na "tak" niż na "nie" - napisał pod najnowszą rolką gwiazdor "M jak miłość", na koniec apelując do obserwatorów:
Jeśli macie ochotę do nas dołączyć, zapraszam na każdy etap naszej drogi ku Maryi.
Skusicie się?
Przypominamy, że wielbicielem wycieczek o charakterze religijnym jest także jego brat bliźniak. Rafał Mroczek uczestniczył nawet kiedyś w pielgrzymce w USA.
