Marcin Mroczek tajemniczo o "dystansie". Nawiązał do ROZWODU?
Niedługo przed tym, jak wyszło na jaw, że rozwodzi się z żoną, Marcin Mroczek opublikował serię zdjęć z urlopu we Włoszech. Gwiazdor "M jak miłość" dołączył do nich wymowny wpis. Zobaczcie.
W poniedziałek jako pierwsi poinformowaliśmy o rozstaniu Marcina Mroczka i Marleny Muranowicz. Pudelek dowiedział się, że pozew rozwodowy wpłynął do sądu 11 marca 2025 roku, a sprawa oczekuje na wyznaczenie terminu pierwszej rozprawy. Wiadomość odbiła się w mediach szerokim echem, ponieważ gwiazdor "M jak miłość" i matka jego synów uchodzili za wyjątkowo zgrany duet.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mroczek o trudach ojcostwa: "Nie potrzebuję czasu dla siebie"
Marcin Mroczek "komentuje" rozstanie z żoną
Zarówno Mroczek, jak i Muranowicz nie są zbyt wylewni w temacie tego, co aktualnie dzieje się w ich życiu prywatnym. Aktor zdecydował się jak dotąd jedynie na udzielenie wymownego komentarza jednemu z tabloidów.
Uwagę zwrócił również post, który Marlena opublikowała tuż przed sylwestrem. Rozpisała się wówczas na temat "porażek i smutków" oraz tego, że "nic nie dzieje się bez przyczyny".
Marcin Mroczek tajemniczo o "dystansie"
Okazuje się, że nie tylko ona od jakiegoś czasu robiła na Instagramie pewne aluzje do życiowych zmian. Marcin także parę tygodni temu popełnił wpis, w którym poniekąd nawiązuje do rozstania. 10 kwietnia pochwalił się zdjęciami z wyprawy do Włoch. Na fotografiach nie widać nikogo poza nim, w związku z czym nie wiadomo, czy zwiedzał Italię sam, czy ktoś mu towarzyszył. Do sielskich obrazków dołączył dwuznaczny podpis.
Włoski styl: mokasyn i koszula, dystans do wielu spraw, sjesta kiedy się da, brak pośpiechu, piękne widoki, prosta kuchnia, pyszne desery. Co dorzucicie od siebie? - czytamy.
Myślicie, że była to samotna podróż świeżo upieczonego singla, podczas której "dystansował się" od rozstania? Co ciekawe, Mroczek zdecydował się wyłączyć możliwość komentowania pod postem.