Marcin Mroczek i Marlena Muranowicz poznali się w 2008 roku, jednak na ślubnym kobiercu stanęli dopiero pięć lat później. Od początku żona gwiazdora "M jak miłość" unikała mediów: nie towarzyszyła ukochanemu podczas branżowych wydarzeń, a wywiady z jej udziałem należały do rzadkości.
Trzy lata po ślubie powitali na świecie swojego pierwszego syna, Ignacego, a w 2017 roku urodził się ich drugi syn, Kacper.
Rola taty nie jest łatwa, ale nie jest też nie wiadomo jak trudna. Dzieci często wymagają od nas mniej niż sami chcemy im dać. W pogoni za światem biegamy od zajęć do zajęć, żeby zapełnić im czas i żeby przypadkiem czegoś nie przegapić. Języki, piłka, balet, pływanie, szachy, narty, rolki. (...) Pamiętajcie, że nic nie zastąpi waszej obecności i uwagi - pisał na Instagramie Marcin.
TYLKO NA PUDELKU: Wiemy, KIEDY do sądu wpłynął pozew rozwodowy Marcina Mroczka i jego żony! Od dawna nie pokazywali się razem
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tak Mroczek i żona mówili o swojej relacji w wywiadach
Wydawało się, że para wiedzie wyjątkowo udane i szczęśliwe życie, o czym świadczyć miały chociażby zdjęcia ze wspólnych wakacji oraz deklaracje o ogromnej miłości, publikowane w kolorowej prasie.
W naszym małżeństwie każdy dzień jest wyjątkowy. Wciąż jesteśmy w sobie zakochani. Do tego mamy wspaniałe dzieci, więc naprawdę niczego więcej nie potrzeba nam do szczęścia. Kluczem do sukcesu w miłości są: szczere uczucie i wzajemne zaufanie - zapewniała Muranowicz w "Twoim Imperium".
Zazwyczaj staramy się nie kłócić o pierdoły. Choć nagle, nie wiadomo dlaczego, źle odłożone skarpetki potrafią przeszkadzać. Ważne, że po krótkiej wymianie "uprzejmości" potrafimy się pogodzić - dodawał Mroczek.
Nie zapominali także o ważnych dla siebie datach. Tak Marcin pisał z okazji ósmej rocznicy ślubu:
Poznaliśmy się w miejscu, gdzie często bywaliśmy, choć nigdy wcześniej na siebie nie wpadliśmy. Przypadek, czy przeznaczenie? Pamiętam, że właśnie tak z tobą tańczyłem do białego rana. Czasami tylko M. Jackson wkradł się między wolnymi - mogliśmy przeczytać na jego profilu na Instagramie.
Mroczek i Muranowicz rozwodzą się. Pozew jest już w sądzie
Od kilku miesięcy, jak zauważyli niektórzy fani pary, przestali pojawiać się razem i nie publikowali wspólnych zdjęć, nawet z Bożego Narodzenia czy Wielkanocy. Jako pierwsi poinformowaliśmy, że nie bez powodu: 11 marca 2025 roku do jednego z warszawskich sądów wpłynął bowiem pozew rozwodowy. Mroczek i Muranowicz po niespełna dwunastu latach małżeństwa rozwodzą się.
ZOBACZ: Marcin Mroczek zapytany o ROZWÓD. Stanowczo odpowiedział. "Nigdy nie rozmawiam o życiu prywatnym..."