Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Marianna Schreiber PRZEPRASZA za pisanie "Won z mojego miasta": "Coś we mnie pękło. Chciałam to wyjaśniać, ale MUSIAŁAM milczeć"

557
Podziel się:

Żona polityka PiS Łukasza Schreibera, która pokazała się ostatnio w "Top Model", przeprasza za lżenie osobie z tęczową torbą. Przy okazji Marianna Schreiber sugeruje, że... kiedyś była w związku z kobietą.

Marianna Schreiber PRZEPRASZA za pisanie "Won z mojego miasta": "Coś we mnie pękło. Chciałam to wyjaśniać, ale MUSIAŁAM milczeć"
Marianna Schreiber tłumaczy się z pisania "Won z mojego miasta" (Instagram, Twitter.com)

O Mariannie Schreiber zrobiło się ostatnio głośno za sprawą udziału w castingu do "Top Model". Żona ministra w rządzie Mateusza Morawieckiego Łukasza Schreibera do programu zgłosiła się bowiem rzekomo w tajemnicy przed mężem. Co ciekawe, aspirująca modelka swoje pięć minut "sławy" przeżyła jeszcze na długo, zanim pojawiła się w show TVN. Kilka lat temu internet obiegł jeden z twitterowych wpisów Schreiber, w którym ta burzyła się na widok kobiety z tęczową torbą. Widzowie "Top Model" jeszcze jej tego nie zapomnieli.

W sobotę Marianna Schreiber postanowiła wytłumaczyć się z wpisu sprzed lat w obszernym instagramowym poście. Aspirująca modelka pożaliła się, że lata temu znajdowała w sieci fałszywe konta założone na jej nazwisko, a ostatnio ktoś próbował nawet wkraść się na jej prywatną skrzynkę mailową. W końcu przeszła jednak do meritum.

(...) Wiem, co napisałam, a i czego nie i dlatego chciałabym Wam opowiedzieć prawdę odnośnie wpisu "Won z Mojego Miasta". Kochani, zwracam się do Was, ponieważ każdy z osobna jest dla mnie bardzo ważny (...) Każdy z Was jest dla mnie człowiekiem, któremu należy się szacunek i prawda oraz konkretne ogromne przeprosiny - rozpoczęła wpis.

Schreiber podzieliła się z wspomnieniem, kiedy to kilka lat temu spacerowała z dzieckiem po stolicy w trakcie Parady Równości. Przy okazji pokusiła się o kilka osobistych wyznań.

Kiedy około 3 lata temu odbywała się Parada Równości w Warszawie, przechadzałam się z córką ulicami Warszawy. Była jeszcze taka malutka... Szłyśmy same... Wtedy pomyślałam, że mogłabym wesprzeć tych wszystkich ludzi, mogłabym wpłynąć na ludzkie serca, pokazać, że czuję, iż każdy powinien być sobą. Ja wtedy tej szansy nie miałam, wołałam bezgłośnie o "uwagę", ale nikt mnie nie słuchał - czytamy.

Marianna przyznała, że w życiu bywało jej ciężko. We wpisie żona ministra otworzyła się również na temat swego życia uczuciowego, sugerując, iż ma na koncie... związek z kobietą.

Byłam młodą mamą, która chciała przeciwstawić się wszystkiemu... Temu, że miałam za mało męża w domu, że byłam sama. Wiele razy było mi ciężko, że nikt mnie nie słuchał. Że nikt nie rozmawiał ze mną o seksualności. Przeżywałam większe i mniejsze miłości... nie tylko z mężczyznami. (Pozdrawiam Ewę, z którą kontakt mam do dzisiaj) - napisała.

Aspirująca modelka zapewniła, że Łukasz Schreiber jest miłością jej życia i jedynie uczucie pozwalało jej wytrwać trudne chwile - w tym piętnowanie za polityczne powiązania męża.

(...) Zaczęły przytłaczać mnie masowo przyjaźnie, które były fałszywe, także te, które były urywane po świadomości, że mój Mąż jest związany z partią PiS - wyznała.

Schreiber przyznała, że lata temu zaczęła zatracać samą siebie, marzyła bowiem o robieniu rzeczy, przez które odsunęliby się od niej bliscy. Jak stwierdziła, wszelkie bolesne doświadczenia, żale i frustracje skumulowały się w niej właśnie w dzień Parady Równości w 2018 roku. To dlatego napisała "won z mojego miasta", chociaż wcale nie ma w sobie złych emocji co do osób LGBT.

Usłyszałam od jednej z osób, że mam wynosić się stąd. A ja przecież tylko szłam, przytłoczona wszystkim innym z moim dzieckiem (...) Coś we mnie pękło. Miałam dosyć. Chciałam wykrzyczeć całemu światu, że już nie mogę i że już nie dam rady. Ktoś podesłał mi zdjęcie tej osoby z torebką (miałam w domu taką samą). Myślałam, dlaczego, skoro ja jestem za Wami, słyszę coś takiego - napisała.

(...) Napisałam tego tweeta, choć myślałam zupełnie inaczej (...) Zło za zło, nienawiść za nienawiść. Emocje wzięły górę, tak bardzo STRASZNIE się wtedy zachowałam i wiem o tym. Wielokrotnie chciałam do tego wracać, chciałam to wyjaśnić, ale MUSIAŁAM MILCZEĆ - zdradziła.

Schreiber przeprosiła kobietę z tęczową torebką ze swojego wpisu oraz wszystkie osoby, które poczuły się nim dotknięte. Przyznała również, że fala krytyki, z którą musiała się zmierzyć, wpędziła ją w depresję.

Ogrom hejtu, obelg i zastraszania, grożenia mi, mojemu dziecku... Po udostępnieniu tego wpisu mnie dopadł. Popadłam w depresję - wyznała.

Na zakończenie Schreiber zapewniła, iż dopiero od udziału w "Top Model" może być w stu procentach sobą. Zapewniła również, że cała sytuacja dała jej porządną lekcję życia i zamierza wykorzystać "rozgłos", by wspierać kobiety.

Zobaczcie cały wpis Marianny Schreiber. Spodziewaliście się takiego obrotu sprawy?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(557)
sooo
3 lata temu
Ojeju, ale ona jest fałszywa, nieszczera i populistyczna. Jej wpis jest strasznie manipulujący czytelnikiem, biorący na litość i współczucie. Nie wyczuwam w nim szczerości. Czuje jakby wiekszość zmyśliła. Do tego nie ma ładu i składu w jej wypowiedzi
No name
3 lata temu
Szkoda,że takie bzdury mogła napisać i nikt nie zabronił
reni
3 lata temu
nie wierzę w ani jedno słowo
Ooo
3 lata temu
Marysia - tak mówi/ przedstawia się dorosła kobieta?! Byla z kobieta? Aha - na potrzeby programu przystosuje się jak kameleon do każdej możliwej ‚opcji’
Noo
3 lata temu
Więcej jest takich 🌈 osób w PiS
Najnowsze komentarze (557)
EGO !
2 lata temu
! To kolejny ruch Kaczyńskiego, to on i Paruch wykreowali Schreiber, teraz Marianna kocha LGBT i zakłada partię, ciekawe, prawda?
EGO
2 lata temu
To kolejny ruch Kaczyńskiego, to on i Paruch wykreowali Schreiber, teraz Marianna kocha LGBT i zakłada partię, ciekawe, prawda?
K. K.
3 lata temu
Nie wierzę w ani jedno jej słowo.
OIlp
3 lata temu
Właśnie widziałem zapowiedź jej występu. Laska z koniowatą twarzą dała się wpuścić w maliny i tylko mężowi siary narobiła. TVN to wykorzystał i przeszła do spotkania z jury.
Gosc
3 lata temu
Maeianka, przestań gwiazdorzyć. Chyba za bardzo uwierzyłaś w swoją "urodę" i masz parcie na szkło. Idź do kurskiego, to specjalnie dla ciebie zrobi program o pisowskich anielicach, w którym będzie specjalna widownia, bijąca brawo na zawołanie...
męski facet
3 lata temu
Ja też kiedyś byłem w związku z kobietą i to nie z jedną. Tak było póki moja żona się nie dowiedziała...
HAHA
3 lata temu
to panowie z PiS nie biorą za żony dziewic? Generalnie niech kobita opowiada o swoich kochankach, wesoło posłuchać, kogo tam lubiła poru&ać. Ciekawe czy tak wesoło jej mężowi. Listę zaraz cała PL dostanie, kto ją miał przed nim ;)
adek
3 lata temu
wstyd za ministra ,ktorego zona obnaza sie na ekranie i w mediach.Zeby przejsc dalej opowie o swoich podrozach do Dubaju.Dotad w tvn beda ja pchac dalej az calkowicie pograzy meza.
Ferris
3 lata temu
biedny ten jej mąż
Polka
3 lata temu
Brzydka, podła pisówa, o co jej chodzi!!!
oko
3 lata temu
No i rozwód... Ależ niemądra nienajmłodsza pani...
góral
3 lata temu
Myślisz,że świecisz? Ogarnij się,bo jesters bardzo ,bardzo przeciętna.Narobiłaś wstydu mężowi i rodzinie.
góral
3 lata temu
Myślisz,że świecisz? Ogarnij się,bo jesters bardzo ,bardzo przeciętna.Narobiłaś wstydu mężowi i rodzinie.
góral
3 lata temu
Na miejscu męża zostawiłbym cie natychmiast.Jest wiele ładnych i mądrych kobiet,które chętnie związałyby sie z Łukaszem
...
Następna strona