Największą popularność Anecie Zając przyniosła rola Marysi Domańskiej w serialu "Pierwsza miłość". Z tasiemcem Polsatu związana jest już od ponad 20 lat. Oprócz występów na szklanym ekranie, aktorkę oglądać można także na deskach teatru.
Jednakże w ostatnim czasie bardziej aniżeli poczynania zawodowe matki synów Mikołaja Krawczyka, media interesują zmiany w jej wyglądzie. Zając jest bowiem w trakcie walki o wymarzoną sylwetkę. W zeszłym miesiącu pochwaliła się metamorfozą, wrzucając zdjęcia "przed i po", które dzielą zaledwie dwa miesiące. Od tamtej pory aktorka, której udało się sporo schudnąć, chętnie opowiada o tym, jak tego dokonała. 42-latka podkreśla, że kluczowe były zmiana nawyków żywieniowych, aktywność fizyczna i wsparcie specjalistów oraz bliskich.
Zobacz też: Aneta Zając ujawnia, JAK SCHUDŁA! Pokazała, jak wyglądała parę miesięcy temu. "OGROMNA ZMIANA"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Aneta Zając opowiedziała o nowej pasji. To właśnie przez nią chudnie
Aneta wystąpiła w sobotnim wydaniu "Halo, tu Polsat". W materiale opowiedziała o swojej nowej "miłości" - pilatesie.
Uwielbiam, nie wyobrażam sobie, żeby przejść przez dzień bez pilatesu - mówiła podekscytowana w śniadaniówce.
Celebrytka ujawniła, ile razy w tygodniu ćwiczy pilates i co daje jej ten rodzaj aktywności.
Ćwiczę kilka razy w tygodniu. Ten pilates daje mi taki power, wycisza umysł, że nie spodziewałam się, że zakocham się w konkretnym sporcie - zachwycała się.
Korzysta z zajęć zorganizowanych. W programie pokazano studio, w którym trenuje mama Roberta i Michała.
Oczywiście, znajduję ten czas. Jest to godzina dla mnie, chodzę na zajęcia grupowe. Ćwiczę z innymi dziewczynami, ale w swojej głowie jestem sama ze sobą i ćwiczeniami (...) Tak pięknie uelastycznia ciało, znikają bóle kręgosłupa, stawów. (...) Wycisza umysł, endorfiny przybywają, że człowiek chce tańczyć - zachwalała Zając, która następnie zademonstrowała, jak ćwiczy na remormerach.
Jesteście pod wrażeniem jej zapału?