Michał Figurski od dawna słynie z niezwykle kontrowersyjnego poczucia humoru. W ciągu swojej medialnej kariery udowodnił to już wielokrotnie, a pod koniec lipca kolejny raz dał popis swoich możliwości. Podczas pamiętnego środowego poranka Figurski postanowił bowiem zakpić z Ewy Minge, zastanawiając się w trakcie audycji "od kogo projektantka przeszczepiła twarz".
Choć słowa Michała Figurskiego były wysoce naganne i wkrótce publicznie za nie przeprosił, to z nieznanych powodów w obronę postanowiła go wziąć... Karolina Korwin Piotrowska. Dziennikarka, znana m.in. z prowadzenia Magla towarzyskiego, postanowiła tym samym uderzyć w kolorową prasę, która potępiła jego słowa. Uznała wtedy, że Figurskiego atakują osoby, które "nigdy niczego nie osiągnęły i nie osiągną".
Przypomnijmy: Michał Figurski przeprosił Ewę Minge! Projektantka zdradziła, że myślała o samobójstwie...
Po ogromnym zamieszaniu, jakie wywołały słowa Michała Figurskiego, zdecydował się on jednak mimo wszystko na odrobinę autorefleksji. W akcie pojednania wysłał wtedy projektantce kwiaty, a ona przyjęła jego przeprosiny.
Co więcej, wygląda na to, że podlizywanie się po tych obrzydliwych słowach przyniosło efekty, bo Ewa Minge zgodziła się nawet przyjąć zaproszenie do jego audycji. Tym faktem Michał Figurski pochwalił się oczywiście na Instagramie, gdzie jednocześnie zareklamował swoją nową audycję w Radiu Zet.
Wierzcie, lub nie... w najbliższy wtorek damy sobie po twarzach z Ewą Minge - tych przeszczepionych i opuszczonych. (...) W programie między innymi o walce z nowotworem i bólem ciała i duszy - zachęca Figurski na portalu społecznościowym, opatrzając post m.in. hasztagami #zgoda i #szacunek.
Myślicie, że Michał faktycznie zasługuje na #zgodę i #szacunek po swoich słowach?
