Milionerka Joanna Przetakiewicz nie chodzi do dyskontów, ale uwielbia warzywniaki: "Panuje tam wspaniała atmosfera"
Joanna Przetakiewicz powiedziała w rozmowie z reporterką Pudelka, że nie spotkamy jej w sklepie spożywczym. Milionerka uwielbia jednak chodzić do warzywniaków, a bazarki sprawiają jej ogromną radość.
Joanna Przetakiewicz żyje na co dzień w luksusie i ma mnóstwo zawodowych obowiązków. Obrotna bizneswoman znalazła jednak czas, by wpaść na galę "#Wszechmocne 2025", zorganizowaną przez WP Kobieta.
Zobacz także: Zapracowana Joanna Przetakiewicz odwiedza cukiernię i zmierza do wartego KILKASET TYSIĘCY ZŁOTYCH bentleya
57-letnia celebrytka opowiedziała w rozmowie z naszą reporterką, Simoną Stolicką, jak wygląda jej normalny dzień. Gwiazda nie odpuszcza sobie codziennych treningów w lesie, a także przynajmniej raz w tygodniu musi spotkać się ze swoimi przyjaciółkami. Przetakiewicz ujawniła, że nie robi zakupów w dyskontach, ale czerpie za to ogromną przyjemność z wizyt na bazarkach.
Ja bardzo rzadko w ogóle robię zakupy, natomiast ja najbardziej lubię chodzić do warzywniaka, a najbardziej to już w ogóle lubię chodzić na bazarek. Też mam to szczęście, że mieszkam w takim miejscu, że są organizowane bazarki dwa razy w tygodniu. Dla mnie kupowanie owoców albo ślicznych warzyw to jest po prostu wielka przyjemność. Bazarek jest wspaniały, panuje tam wspaniała atmosfera
Joanna oprócz tego zdradziła, czy zamawia jedzenie oraz ile czasu poświęca w kuchni. Zdradziła też swój przepis na makaron z sosem.
Zobaczcie całą rozmowę.