Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Ola Jordan wyznaje tabloidowi, że nie może się przyzwyczaić do nowych kształtów: "Nigdy wcześniej nie byłam TAK DUŻA"

177
Podziel się:

Po opublikowaniu odważnego zdjęcia w bikini Ola Jordan udzieliła wywiadów kilku brytyjskim tabloidom, w których wyznała m.in., że zawsze walczyła z wagą i pilnowała tego, co je. Gdy odpuściła, jej ciało się zmieniło. Głos zabrał także mąż 39-latki, który również sporo przytył: "Czasem googlujemy siebie i mówimy: "Spójrz, tak kiedyś wyglądaliśmy"".

Ola Jordan wyznaje tabloidowi, że nie może się przyzwyczaić do nowych kształtów: "Nigdy wcześniej nie byłam TAK DUŻA"
Ola Jordan ciągnie temat nadwagi (East News, Instagram)

W 2020 roku Ola Jordan po raz pierwszy została mamą. Tancerka, która od lat robiła większą karierę w Wielkiej Brytanii niż w ojczyźnie, powitała na świecie córkę Ellę. Pociechy doczekała się wraz z partnerem, tancerzem Jamesem Jordanem, którego poślubiła w 2003 roku.

W związku z narodzinami dziecka kariera 39-latki naturalnie nieco zwolniła. Instagramowy profil Jordan "przejęła" zaś latorośl. W ostatnim czasie celebrytka ograniczała się bowiem raczej do publikowania rodzinnych kadrów, na których nie gra pierwszych skrzypiec. Wyjątek zrobiła w środę, gdy to udostępniła wakacyjne zdjęcie, do którego zapozowała z mężem. Do fotografii w różowym bikini dołączyła szczery wpis. Pochyliła się w nim nad tematem swojej wagi. Tancerka przyznała, że jest sobą "rozczarowana", bowiem w wyniku tego, że nie rusza się już tak dużo jak przed ciążą, wyraźnie przytyła.

Jej odważna publikacja spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem ze strony internautów. Jordan czuła się więc zobligowana, by podziękować za ciepłe słowa. We wtorek nagrała na Instastories pogadankę, w której zaznaczyła także realistycznie, że nie wie, czy kiedykolwiek uda się jej wrócić do formy, jaką miała wtedy, gdy tańczyła.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Wywiad Fabijańskiego: kulisy, konsekwencje i oświadczenia

Po jej wyznaniu Olą zainteresował się "Daily Mail". W wywiadzie udzielonym brytyjskiemu tabloidowi wyznała, że mąż niekiedy "nabija się" z jej tuszy. Polka się tym jednak nie przejmuje, bowiem odpowiada mu wtedy, że ona ma chociaż wymówkę, ponieważ urodziła dziecko.

Wiem, że kocha mnie bez względu na mój rozmiar - tłumaczy to, jak droczy się z nią mąż i dodaje:

Ale spójrzmy prawdzie w oczy - żadne z nas nie jest w idealnej formie. Mamy więc teraz pasujące do siebie ciała mamy i taty! - mówi rozbawiona.

Następnie zdradza, że po urodzeniu córki zmieniły się jej priorytety i przestała aż tak pilnować tego, co je:

Szczerze mówiąc, zawsze walczyłam z wagą. Zawsze byłam jedną z najbardziej krągłych tancerek w "Strictly Come Dancing". Nigdy nie było mi łatwo... - wspomina. Teraz więc przyjemnie jest nie patrzeć na to, co jem, wypić drinka i zjeść trochę czekolady wtedy, kiedy mam na to ochotę.

Moje myślenie całkowicie się zmieniło, odkąd jestem matką. Opiekuję się tą małą osobą, która jest całkowicie ode mnie zależna, więc martwienie się o to, jak wyglądam, nie jest na szczycie mojej listy - kontynuuje, zaznaczając jednak, że miewa gorsze chwile i czuje, że jest w "nie swoim ciele".

Czuję, że nie jestem w swoim ciele, ponieważ nigdy wcześniej nie byłam tak duża i nie jestem przyzwyczajona do tego, że muszę zakrywać swoje ciało i chować się za workowatymi ubraniami - żali się.

Odniosła się też do ostatniej instagramowej publikacji. Twierdzi, że chciała być po prostu szczera z obserwatorami.

Kiedy po raz pierwszy zobaczyłam zdjęcie, byłam absolutnie przerażona i upokorzona. Wiesz, jak to jest, jeśli trochę przytyjesz, chowasz się w workowatych ubraniach i unikasz patrzenia w lusterka. Więc to był szok. Ale pomyślałem, że mam dziecko i już nie tańczę przez sześć godzin dziennie, więc powinnam być szczery i podzielić się tym, bo to jest życie mamy - wyjaśnia.

Ola i James zdecydowali się na pogadankę także z magazynem "Hello". Oboje zadeklarowali, że choć chcą schudnąć, by być dla córki przykładem, nie jest to łatwe.

Szczególnie na Instagramie przez cały czas widzisz idealne ciała, doskonałe życie i doskonałe stroje. (...) To sprawia, że gdy sobie odpuszczasz, czujesz się, jakbyś zawiódł, zwłaszcza, że byłeś zawodowym tancerzem... - ubolewa 39-latka, twierdząc, że nie ma czasu na ćwiczenia, bowiem skupia się na dziecku.

James zwrócił zaś uwagę na to, że wypracowali sobie z żoną złe nawyki żywieniowe, np. jedząc chipsy i czekoladę przez telewizorem. Zdradził też, że wpisał wagę swoją i żony we wskaźnik BMI, z którego wynikło, że oboje są... chronicznie otyli.

Mężczyzna nie ukrywa, że nadprogramowe kilogramy utrudniają mu funkcjonowanie.

Czuję, że poruszam się inaczej. Nie czuję się tak zwinny - zauważa. Jestem starszym tatą i chcę być zwinny dla mojej córki. Jesteśmy na etapie, na którym oboje patrzymy na siebie i myślimy: "Kim my jesteśmy?". Czasem googlujemy siebie i mówimy: "Spójrz, tak kiedyś wyglądaliśmy".

Cenicie sobie ich szczerość?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(177)
Ala
2 lata temu
To już 4 artykuł o tym w ciągu tygodnia. Who cares?
abc
2 lata temu
I tak ma ładną twarz... szczerze mowiąc lepiej mieć naturalnie ładne rysy twarzy i trochę grubszą sylwetkę (bo to zawsze można wypracować zwlaszcza jak ktoś byl zawodową tancerką) niz na odwrót. Miec figurę i nie za ciekawe rysy twarzy tak jak kiedyś Justyna Steczkowska (ile ona musiala mieć poprawek by wyglądać w miarę jak na nią najlepiej teraz, ale nigdy nie będzie miala delikatnych rysow twarzy) czy np Lara Gessler. A zresztą jak ktoś kocha to i to zaakceptuje nie trzeba być mega ideałem.Joanna Opozda jest ładna i co i jak na razie trafiła fatalnie a i tlumow adoratorow też nie bylo...
kgkgkg
2 lata temu
Pudel, pomyliles sie. Wczoraj juz byl ten artykul
Nnn
2 lata temu
Od zawsze miała skłonności do tycia. Kto zna ten wie.
Anka
2 lata temu
Przestań dziewczyno, jesteś pieńka i masz piękne kobiece kształty.Powinnaś być dumna z takiego ciała.
Najnowsze komentarze (177)
GALIZIEN
2 lata temu
PIEKNI LUDZIE TYLKO ZDRÓWKA MOGĄ SOBIE ŻYCZYĆ
marcin
2 lata temu
samo życie
Romek
2 lata temu
I tak jest apetyczna
Taka prawda
2 lata temu
Słonica
Taka prawda
2 lata temu
Słonica
Misiak
2 lata temu
W ogóle jaki sens jest się tym przejmować? Mają trochę nadwagi. Dopadł ich pęd na piękno. Ważne by czuć się dobrze psychicznie.
Ryszard
2 lata temu
Wyglada jak normalna kobieta, nie ma tragedii, ale co się stało z jej stópką?
Rozczarowani
2 lata temu
Niestety z czasem tak to wyglada … wiem po sobie. A teraz ukraiński wtręt - pewnie zaraz usunięty - wojna trwa, czołgi jada a co niektórzy w wieku poborowym na wczasy myk. Takich rodzin z dziećmi i młodymi chłopami było sporo . To my się mamy przejmować a oni spoko na wczasy z dzieciarami , które w samolocie bonanza odprawiają . U nas wojna ukraińska odmieniania przez wszystkie przypadki , ale te tatusie jakoś o wojnie chyba nie myśleli … gdy nasi woskowi trasportuja tam czołgi i broń / widzieliśmy /- oni uchachani z dzieciarami na lotnisku chyba o bożym świecie nie wiedza i nie chcą wiedzieć … sorki ale tak mi tu coś nie gra- aparaciki na zębach , dzieciaki pod pachą , które dają do wiawatu innym podróżnym , bo mamusia śpi … zbierajcie dalej…
Anna
2 lata temu
Piękna i mądra kobieta
Lucy
2 lata temu
Smutne, ale prawdziwe. Wyglądam tak samo i czuję się tak samo. I również bardzo dobrze wiem,że sama po ciąży doprowadziłam się do takiego stanu :(
Roman
2 lata temu
Ważne aby jej było dobrze.
Kinia
2 lata temu
Teraz po 40stce jest mnie najwięcej. Nasza córka jest z nami od 2012 roku, po porodzie nie było śladu, że byłam w ciąży. Nigdy nie miałam rozstępów. Geny. Mamo, Tato dziękuję.
aaa
2 lata temu
Niech zbadają sobie tarczycę, TSH i przeciwciała, to też może być przyczyną.
jasne
2 lata temu
Opozda jest ładna??? nie jest ma okragla bizie me oczy hest przecietna, niebrzydka ale tez nie jest piekna
...
Następna strona