Polskie Radio twierdzi, że Anna Gacek NIE ZOSTAŁA ZWOLNIONA! "Przypisywanie odpowiedzialności za tę osobistą decyzję innym jest niewłaściwe"
Dziennikarka ponoć nie skorzystała z nowej propozycji stacji.
Od poniedziałku w mediach wrze na temat zwolnienia Anny Gacek. Dziennikarka z Programem Trzecim Polskiego Radia związana była od prawie dwóch dekad i poniekąd uważana była za twarz rozgłośni. 38-latka prowadziła między innymi barwny program z Wojciechem Mannem.
W opublikowanym w sieci poście Ania nie kryła rozgoryczenia decyzją prezes Polskiego Radia, Agnieszki Kamińskiej, która według tego, co napisała dziennikarka, uznała, że "nie ma dla niej miejsca na antenie".
Zaskoczenie w "Bake Off - Ale Ciacho". Uczestnik się tego nie spodziewał
Pod wpisem Gacek zaroiło się od komentarzy zasmuconych jej zwolnieniem fanów:
"To już koniec Trójki", "Brak mi słów", "Skandal!", "Jestem zszokowana" - czytamy pod pożegnalnym zdjęciem Ani z pizzą.
Choć początkowo rozgłośnia odmówiła podania przyczyny natychmiastowego zwolnienia dziennikarki, najwyraźniej zmieniła zdanie. Okazuje się, że według stacji radiowej do zwolnienia w ogóle nie doszło. Polskie Radio twierdzi, że dziennikarce po prostu skończyła się umowa i ponoć nie skorzystała z nowej propozycji kontynuowania pracy.
Szanujemy ten wybór i życzymy red. A Gacek wszelkich sukcesów w nowych przedsięwzięciach. Przypisywanie odpowiedzialności za tę osobistą decyzję innym osobom jest jednak nieuzasadnione i niewłaściwe - przekazała w rozmowie z Onetem Ewelina Steczkowska.