Przykładni obywatele Agata i Piotr Rubikowie wybrali się na komendę policji w Miami. "Zaczął na nas strasznie trąbić"
Agata i Piotr Rubikowie na dobre zadomowili się w Miami i starają się korzystać z życia. Codzienność za oceanem wciąż potrafi ich zaskoczyć. Po ostatnim incydencie na drodze wybrali się na komisariat.
Agata i Piotr Rubikowie dwa lata temu podjęli decyzję o wprowadzeniu ogromnych zmian w życiu. Wraz z córkami kupili bilety w jedną stronę do Miami, gdzie osiedlili się w apartamencie z widokiem na ocean. Cała rodzina chętnie dzieli się amerykańskim życiem w mediach społecznościowych.
Krótko po tym, jak Rubikowie osiedlili się w Stanach Zjednoczonych, ruszyli do amerykańskiego odpowiednika WORD-u, gdzie przystąpili do egzaminu. Choć żona kompozytora z początku bardzo się stresowała, zdobycie prawa jazdy nie sprawiło większych trudności. Mimo upływu czasu sami zainteresowani wciąż miewają problemy z niektórymi przepisami ruchu drogowego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Joanna Krupa o Agacie i Piotrze Rubikach w Miami: "Muszą mieć przyjaciół"
Rubikowie poszli na komendę w Miami
Agata i Piotr Rubikowie zadomowili się w Miami i mogłoby się wydawać, że już bardzo dobrze znają swoją okolicę. Ta jednak wciąż potrafi zaskoczyć. Ostatnio małżonkowie wybrali się na przejażdżkę, podczas której, zdaniem innego kierowcy, nie zastosowali się do przepisów ruchu drogowego.
Wyszliśmy właśnie z komisariatu policji, bo byliśmy wyjaśnić jedną bardzo nurtującą nas kwestię. Otóż mamy tutaj rondo, gdzie z jednej strony są dwa znaki "stop", z przeciwnej strony są dwa znaki "ustąp pierwszeństwa". Jechaliśmy ulicą, gdzie był znak stopu, więc zatrzymaliśmy się, wjechaliśmy na rondo i samochód, który chciał wyjechać z prawej, zaczął na nas strasznie trąbić, że powinniśmy go przepuścić. I pokazując nam znak "stop" - relacjonowała Agata Rubik na Instagramie.
A ja pokazywałem tej pani na jej znak "ustąp pierwszeństwa", bo mi się wydawało, że jak już jesteś na rondzie, to na każdym rondzie masz pierwszeństwo, ale woleliśmy to sprawdzić - dodał Piotr Rubik.
Rubikowie wybrali się na komisariat w Miami, gdzie opisali zaistniałą sytuację. Okazuje się, że tym razem mieli rację.
Woleliśmy to sprawdzić, więc byliśmy na policji i okazało się, że mamy rację - podsumowała Agata.
Kierowcy na medal?
Zobacz: Agata Rubik chwali się wynikami z angielskich egzaminów Heleny: "Z wszystkiego dostała PIĄTKI"