Tak dziś wygląda Aneta Piotrowska. Po "Tańcu z Gwiazdami" nagle zniknęła. Dziś ma 38 lat i prowadzi własny biznes
Aneta Piotrowska debiutowała na parkiecie "Tańca z Gwiazdami" jako niespełna 20-latka. Już podczas swojej pierwszej edycji sięgnęła po Kryształową Kulę, doprowadzając Rafała Mroczka do zwycięstwa. Mimo sporej popularności wycofała się z show-biznesu. Jak potoczyły się jej losy?
Aneta Piotrowska zasiliła ekipę "Tańca z Gwiazdami" w czasie wystrzału jego największej popularności. Po raz pierwszy zobaczyliśmy ją na najsłynniejszym parkiecie w Polsce w 3. serii zrealizowanej w 2006 r. Żadna edycja nie wykręciła już takich wyników oglądalności, jak ta, w której sięgnęła po zwycięstwo, występując w parze z Rafałem Mroczkiem.
Mistrzyni świata w tańcach latynoamerykańskich przeniosła nawiązaną w programie relację na życie prywatne. Parą zostali jeszcze przed emisją pierwszego odcinka. Mimo motylków w brzuchu i fascynacji starszym o 4 lata aktorem, brukowce nie dawały im nawet chwili wytchnienia. To właśnie z powodu przesadnego zainteresowania mediów tych dwoje ostatecznie zdecydowało się pójść osobnymi drogami.
Zakochałam się. To był mój pierwszy poważny związek. Bardzo go przeżywałam, podobnie jak nasze rozstanie. Byliśmy razem przez rok, ale media nie dawały nam spokoju. Każdy nasz krok był opisywany, analizowany, mieliśmy tego dość. Na dodatek często pisano nieprawdę. Nie da się utrzymać zdrowej relacji w takiej atmosferze, byliśmy młodzi i niedoświadczeni w rozmowach z mediami. Bolały mnie plotki, niepochlebne komentarze - tłumaczyła po wielu latach w rozmowie z portalem Onet.
Wchodząca wówczas w dorosłość tancerka przyjęła kilka atrakcyjnych finansowo propozycji. Mogliśmy zobaczyć ją m.in. w teledysku do przeboju "A gdy jest już ciemno" grupy Feel, jak i na okładce magazynu "Playboy". Kontynuowała też swoją przygodę w "Tańcu z Gwiazdami", partnerując w kolejnym sezonie koledze Mroczka z planu, Przemysławowi Cypryańskiemu.
Po dłuższej chwili medialnego niebytu w 2010 r. ponownie skusiła się na ofertę producentów telewizyjnego show. Zestawiono ją w parze z Mrozem, będącym wówczas na początku swojej muzycznej kariery. Niestety, nie podbili serc jurorów i widzów, w efekcie czego zakończyli udział w programie już w trzecim odcinku. Aneta poczuła wówczas impuls do wcielenia w życie olbrzymich zmian.
Aneta Piotrowska nie przypomina siebie sprzed lat
Przebojowa instruktorka tańca nie zrezygnowała całkowicie z kamer i błysku fleszy. Zaledwie kilka miesięcy po średnio udanej przygodzie tanecznej z wykonawcą hitu "Miliony monet" 27-letnia Aneta dostała się do grupy pokazowej występującej w brytyjskiej wersji formatu. Na potrzeby programu "Strictly Come Dancing" przeprowadziła się do Londynu. Następnie spakowała walizki i ruszyła na podbój Stanów Zjednoczonych, gdzie spełniała się na deskach teatrów muzycznych. Jej zagraniczną karierę zatrzymała ciąża. W czasie oczekiwania przyjścia dziecka na świat ponownie wprowadziła się do domu rodzinnego na Kaszubach. Jej córka Maja już za kilka tygodni będzie obchodzić 11. urodziny.
Aneta Piotrowska przypomniała o sobie polskiej publiczności, pojawiając się gościnnie w 2022 r. w programie "Dzień Dobry TVN". Korzystając z zaproszenia rozpromowała swój biznes. Okazało się, że 3 lata wcześniej założyła w Gdańsku studio fitness.
Projekt powstał na bazie moich emocji i tego, za czym tęsknię, czyli za sceną, więc wiedziałam, że to musi być studio. (...) Połączyłam aerobik z ruchami tanecznymi. Jest to studio stworzone dla każdego i w każdym wieku - zachęcała widzów do jego odwiedzenia.
Tancerka, która w lipcu skończy 39 lat, wprawiła wówczas widzów w niemałe zaskoczenie. Zaprezentowała bowiem nowy, zaskakujący wygląd. Trzeba przyznać, że w latach medialnego niebytu Piotrowska przeszła spektakularną metamorfozę.
W której odsłonie prezentuje się lepiej?