Castingi do nowego serialu HBO "Harry Potter" rozpoczęły się jesienią ubiegłego roku. Zgłosiły się do nich dziesiątki tysięcy młodych aktorów, a ponad 30 tys. z nich wzięło udział w przesłuchaniach. Po długich poszukiwaniach, dyrektorzy castingu Lucy Bevan i Emily Brockmann wyłonili trójkę głównych bohaterów.
Nowe twarze w świecie magii
W rolę Harry'ego Pottera wcieli się Dominic McLaughlin, który dotychczas wystąpił w produkcji "Grow". Hermionę zagra Arabella Stanton, znana z tytułowej roli w netfliksowym musicalu o "Matyldzie". Ronem Wesleyem będzie Alastair Stout, który pojawił się w reklamie ziemniaków Jersey Royal. Showrunnerka Francesca Gardiner oraz producent wykonawczy Mark Mylod podkreślają, że talent tych młodych aktorów jest godny podziwu i na pewno poradzą sobie z powierzonym im zadaniem śpiewająco.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Gwiazdy w obsadzie
Oprócz młodych aktorów, w serialu zobaczymy także znane twarze. John Lithgow wcieli się w Albusa Dumbledore'a, a Janet McTeer zagra Minervę McGonagall. W rolę Severusa Snape'a wcieli się Paapa Essiedu, a Nick Frost zagra Rubeusa Hagrida. Luke Thallon i Paul Whitehouse dopełnią obsadę jako Quirinus Quirrell i Argus Filch.
Wierna adaptacja książek
Nowy "Harry Potter" ma być wierną adaptacją książek J.K. Rowling, która pełni rolę producentki wykonawczej. Każdy sezon serialu będzie skupiony na jednej z książek, co ma zapewnić wierne oddanie fabuły i klimatu oryginału. Premiera zaplanowana jest na 2026 rok.
Dobry casting?
