Wpadka na Gali MET? Zendaya i Anna Sawai pojawiły się w niemal IDENTYCZNYCH stylizacjach
Zendaya zdążyła już wszystkich przyzwyczaić do tego, że co roku jest jedną z najjaśniej świecących gwiazd podczas Gali MET. Tym razem aktorka została jednak przyćmiona przez koleżankę po fachu, Annę Sawai, która przybyła na wydarzenie w niemalże bliźniaczej stylówce. Myślicie, że Zendaya pożałowała swojego wyboru?
Prawdopodobnie jedną z największych obaw gwiazd jest zaliczenie modowej wpadki na ściance. Dzieje się tak, gdy np. przywdzieją kreację nieodpowiednią do danej okazji lub taką, która już dawno nie mieści się w granicach najnowszych trendów. Wyjątkowym rodzaj stylowej wtopy wśród celebrytek jest włożenie tej samej sukienki, co koleżanka po fachu.
Z biegiem lat Zendaya stała się prawdziwą modową koneserką, a każda jej wizyta na czerwonym dywanie jest nie lada gratką dla miłośników "wielkiej mody". Co roku podczas gali MET wszystkie oczy zwrócone są właśnie na nią, a jej stylizacje permanentnie trafiają na szczyty zestawień z najlepszymi kreacjami wieczoru.
Tym większym szokiem musiał być dla niej widok Anny Sawai, tegorocznej laureatki Złotego Globa za główną rolę żeńską w serialu "Szogun". Japońska aktorka miała na sobie niemal identyczną stylizację, co gwiazda Euforii. Obie lwice salonowe pokusiły się na biały garnitur oraz pasujący kapelusz. Za "look" Zendayi odpowiedzialny jest dom mody Louis Vuitton, z kolei stylizację Anny przygotował Christian Dior.
Myślicie, że Zendaya pluje sobie teraz w brodę?