Marina Łuczenko i Wojciech Szczęsny przyciągają sporo uwagi mediów. Piłkarz i wokalistka zaczęli się spotykać 12 lat temu, ale początkowo starali się nie ujawniać szczegółów łączącego ich uczucia. Dziś są jedną z najbardziej rozpoznawalnych par w kraju i sami dzielą się w sieci prywatnymi kadrami. Choć na co dzień mieszkają w Hiszpanii, 36-latka od czasu do czasu odwiedza Polskę, a wtedy na ulicach wypatrują jej paparazzi.
Małżonkowie doczekali się dwójki pociech. W 2018 roku na świat przyszedł Liam, a 6 lat później jego siostra, Noelia. Pociechy są częstymi bywalcami na Instagramie mamy, która relacjonuje wspólnie spędzone chwile.
Zobacz także: Wybraliśmy 5 najlepszych i 5 najgorszych stylizacji Mariny. Wyrosła na modową koneserkę?
W pierwszych miesiącach po narodzinach córki wokalistka zrobiła sobie przerwę od publikowania muzyki. Teraz powróciła i w sierpniu wypuściła nowy singiel "To co czuję". Z tej okazji zawitała do ojczyzny, by promować piosenkę.
We wtorek Marina Łuczenko-Szczęsna postanowiła pośmieszkować na Instagramie i przy okazji udowodnić, że ma do siebie dystans. Wokalistka spędziła trochę czasu na fotelu stylisty fryzur, a w międzyczasie pałaszowała zamówiony na wynos posiłek. Uchwyciła moment, kiedy widelec wędrował do ust. Zabawna fotka wylądowała w jednej z relacji.
Mood - skomentowała krótko.
Zobacz także: Robert Lewandowski świętuje 37. urodziny w towarzystwie żony, córek oraz Mariny i Wojtka Szczęsnych
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo