Trwa ładowanie...
Przejdź na
Goss
Goss
|

Zatroskana Agata Młynarska prawi o skutkach pandemii w swojej rodzinie: "Moje dzieci są BEZ PRACY"

316
Podziel się:

W rozmowie z jednym z tabloidów dziennikarka przyznała, że koronawirus odcisnął piętno na sytuacji finansowej jej rodziny. "Czuję potworny strach o to, z czego będziemy wszyscy żyć" - zamartwia się.

Zatroskana Agata Młynarska prawi o skutkach pandemii w swojej rodzinie: "Moje dzieci są BEZ PRACY"
Agata Młynarska żali się na sytuację swojej rodziny (ONS.pl)

Agata Młynarska przez lata należała do grona najpopularniejszych polskich dziennikarek. Nie tylko odnosiła wiele sukcesów w sferze zawodowej, lecz także angażowała się w różnorakie akcje społeczne, które nieraz naraziły ją na krytykę. Jej wkład w pomoc uciśnionym przyniósł jednak efekty, a dziś Młynarska nadal może się poszczycić dużą sympatią widzów.


Zobacz: Agata Młynarska wysyła pocztówkę z wakacji z siostrzenicą i jej żoną: "Family power!"


Choć dziennikarka stara się ostatnio skupiać uwagę mediów głównie na działalności zawodowej, to coraz częściej rozprawia też na temat swojego życia prywatnego. Kilka dni temu Młynarska podzieliła się przykrym wspomnieniem sprzed lat, gdy padła ofiarą ageizmu ze strony szefa jednego z pasm śniadaniowych. Choć nie wskazała jego personaliów, to jej historia i tak odbiła się w sieci szerokim echem.


Przypomnijmy: Agata Młynarska rozprawia się z "zaniedbanym szefem z telewizji": "Nikt mi nie będzie mówił, KIEDY SIĘ KOŃCZĘ, A KIEDY ZACZYNAM"


Teraz Agata Młynarska ponownie postanowiła podzielić się ze światem swoimi prywatnymi sprawami. Dziennikarka zgodziła się na rozmowę z Super Expressem, na którego łamach wyznała, że jej rodzina zmaga się obecnie z bolesnymi skutkami pandemii koronawirusa. Chodzi oczywiście o ich sytuację finansową, która drastycznie się pogorszyła.


Rozmawiam z wieloma kolegami, którzy są w bardzo trudnych sytuacjach. Zresztą nie tylko koledzy. Nie trzeba daleko szukać – moje wszystkie dzieci są bez pracy, bo akurat miały takie zawody - mówi ze smutkiem.


Młynarska przyznaje, że brak płynności finansowej w rodzinie coraz bardziej spędza jej sen z powiek. Nie ukrywa też, że możliwości znalezienia innego zajęcia w trudnym czasie są mocno ograniczone.


To nie jest tak łatwo się ogarnąć, żeby w ciągu miesiąca bez możliwości wychodzenia z domu nagle znaleźć drugą pracę. A tutaj są dzieci na utrzymaniu. Są rachunki. Życie się toczy - przyznaje gorzko.


Jednocześnie dziennikarka wyznała, że o ile na początku pandemii bała się głównie zakażenia, tak teraz dużo bardziej martwi się o to, czy jej rodzina wyjdzie z tej sytuacji obronną ręką.


Ze swojej strony czuję potworny strach o to, z czego będziemy wszyscy żyć - stwierdza.


Jak zdradza Super Express, do tej pory najstarszy syn dziennikarki pracował jako instruktor wspinaczki. Młodszy z kolei działał dotąd jako reżyser i na co dzień mieszka w Los Angeles. Młynarska ma jeszcze dwie córki, Sylwię i Alicję, jednak o ich karierze zawodowej wiadomo raczej niewiele.

Współczujecie?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(316)
joasia
4 lata temu
Pani Agato. Pracuję jako sprzątaczka, sprzątam klatki schodowe. Mam to szczęście, że wciąż pracuję. Ale w ciągu trzech lat udało mi się odłożyć 11 tys. zł. Imałam się różnych ciężkich zajęć, żeby dorobić i odłożyć. Dzięki temu dzisiaj śpię spokojnie, bo nawet jeśli zostanę się bez pracy to jestem w stanie kilka miesięcy przeżyć bez strachu. Polecam każdemu prowadzenie budżetu domowego i odkładanie pieniędzy. Szczególnie celebrytom żyjącym ponad stan i z dnia na dzień :)
Mia
4 lata temu
Zauważcie ze zwykły Kowalski nie piszczy jak celebryci i artyści. Czy tylko oni są w tej sytuacji-NIE ?!!! ,każdego z nas korona kryzys dopadł!!! Zacznijcie oszczędzać i nie żyjcie ponad stan a biadolić!!! Może mamy zrobic zrzutkę ?! 🤣😂🤣
Gość
4 lata temu
My zwykli śmiertelnicy zarabiajacy po 2-3 tysiące żyjemy z oszczędności (tez nie pracujemy) - mozna było jedna torebkę mniej i już jest za co przeżyć miesiąc na poziomie śmiertelników
Anka
4 lata temu
Przypomnijcie sobie sytuacje z zebrowiskim jak po wyborach pokazał d*pe i pokazał zgorszenie do rzadu . Teraz oczekuje na pieniądze od tego samego rządu . Dojść z pseudo-gwiazdami .
Magda
4 lata temu
Dziennikarze, aktorzy, celebryci zarabiaja ciezkie pieniadze i on sie martwia? Czy oni nie odkladaja na tak zwana " czarno godzine"? Rozumiem zmartwienie "normalnych" ludzi ktorzy dostaja "normalna" pesje ale nie gaze celebrytow....i oni sie martwia?
Najnowsze komentarze (316)
gvbv
4 lata temu
a tak jeszcze jakiś czs temu hejtowała rodaków odpoczywających nad Bałtykiem. Może ci Janusze byli bardziej przezorni i odłożyli coś na czarną godzinę i nie plączą po mediach. A swoją drogą co to za zawód instruktor wspinaczki - to bardziej hobby. Koronowirus jasno pokazał że niektóre zajęcia takie jak influencerki, trenerzy personalni, szafiarki, youtuberki są mało przydatne w ciężkich czasach
zodiak
4 lata temu
pracuje tylko moj maz nigdy nie bylam zagranica oszczedzamy odkladamy mamy swoje mieszkanie bez kredytow teraz pomagamy corce nie placzemy jak sie zyje ponad stan to teraz sie placze
Emerytka
4 lata temu
Na tych zdjęciach nie wygląda na bidulkę. A może trzeba zrobić ściepę dla Pani Agatki i jej rodzinki 😂
Mops
4 lata temu
Nie żałuję. Zarabiają krocie i nie mają zabezpieczenia finansowego ?? Jak się wszystko wydaje to teraz trzeba zacisnąć pasa i żyć tak jak inni.
Sorry
4 lata temu
Pani Agatko to szczaw i mirabelki proponuję
Agata
4 lata temu
Jak ktoś się przyzwyczai do pewnych standardów życia to potem jest szok i marudzenie, gdy trzeba spuścić z tonu. Każdy chce mieć swoją firmę lub wolny zawód, zgarniać kokosy i nie myśleć o jutrze tylko wydawać na wystawne życie, a teraz jest płacz. Ja żyję w dużym mieście, inwestowałam w naukę, skończyłam 3 kierunki studiów i zarabiam 2 tysiące. Mój mąż po studiach ma niewiele więcej i możemy pomarzyć o chociażby własnym mieszkaniu. Mnie też to martwi, ale nie rzucam się od razu na prowadzenie firmy, bo uważam, że nie należę do osób nadających się do tego. Teraz nabywam kolejne kwalifikacje, żeby w przyszłości ewentualnie zmienić charakter pracy.
Hhh
4 lata temu
Niech idą do biedronki do pracy
proszę Pani
4 lata temu
Mistrz Rolanda Garrosa pracuje w Niemczech w sklepie i żyje to niech i Pani dzieci idą gdzieś indziej zarobić... Zwykli ludzie tak nie gadają. Ja też nie ogłaszalam światu jak nie miałam pracy tylko szukałam.
kamilla
4 lata temu
myslalam ze ona ma klase, dno zenada wstyd pani agato
Kim
4 lata temu
To jest dopiero TĘPE!!!!!!!!!!!!!
Redko
4 lata temu
A moze po prostu za duzo mamy? Za duzo chcemy? A potem przychodzi kryzys i nagle nie ma jak tego utrzymac... zal mi ludzi ktorzy zostaja zwolneni, okropne to jest... ale zastanowmy sie czego nam trzeba do zycia. Moze mniej oznacza wlasnie ten spokoj nawet w czasach kryzysow
emertyka
4 lata temu
Pani Agato troche pokory,na pewno ma pani z czego żyć i długo bedzie miała.Tylko trzeba troche ograniczyć zachcianki.Ma pani urządzone mieszkanie, ciuchów całą szafę,a pieniędzy na opłaty i jedzenie jeszcze nikomu nie zabrakło.Ja zawsze zarabiałam mniej niz wszyscy moi znajomi ale mam odłozone pieniądze i na przeżycie starczy.Więc prosze nie narzekac i denerwować "zwykłych "ludzi.Duzo zdrowia życze
emertyka
4 lata temu
Pani Agato troche pokory,na pewno ma pani z czego żyć i długo bedzie miała.Tylko trzeba troche ograniczyć zachcianki.Ma pani urządzone mieszkanie, ciuchów całą szafę,a pieniędzy na opłaty i jedzenie jeszcze nikomu nie zabrakło.Ja zawsze zarabiałam mniej niz wszyscy moi znajomi ale mam odłozone pieniądze i na przeżycie starczy.Więc prosze nie narzekac i denerwować "zwykłych "ludzi.Duzo zdrowia życze
samożycie
4 lata temu
chlebek z margarynką i solą jak my emeryci jemy!!!
...
Następna strona