Zmagająca się z kryzysem bezdomności Loni Willison konsumuje posiłek, siedząc na krawężniku
Loni Willison regularnie zwraca na siebie uwagę kalifornijskich paparazzi. 42-letnią byłą modelkę fitness ostatnio sfotografowano, jak jadła najpewniej znaleziony na ulicy obiad.
Loni Willison była kiedyś znaną modelką fitness, której kariera nabrała tempa dzięki związkowi z Jeremym Jacksonem, aktorem z "Słonecznego Patrolu". Małżeństwo nie przetrwało jednak próby czasu. Mężczyzna miał bowiem ponoć dotkliwie pobić swoją ówczesną żonę. Po rozwodzie życie wysportowanej blondynki zamiast się poprawić, zaczęło się sypać. Amerykanka zmagała się z uzależnieniem od narkotyków i alkoholu. W 2016 roku doświadczyła załamania nerwowego, za sprawą którego straciła majątek i wylądowała na ulicy.
Od dobrych paru lat tuła się więc po kolejnych dzielnicach Los Angeles i odrzuca pomoc oferowaną jej zarówno od bliskich, jak i innych zainteresowanych jej losem osób. Kalifornijscy paparazzi regularnie robią jej zdjęcia, jak maszeruje z wypchanym po brzegi sklepowym wózkiem czy podczas przeszukiwania kubłów na śmieci. Widok zmagającej się z problemami natury psychicznej i kryzysem bezdomności byłej celebrytki łamie serce.
Zobacz też: Loni Willison, borykająca się z kryzysem bezdomności, z papierosem w ustach ciągnie wózek z dobytkiem
Ostatnio fotoreporterzy znów na nią wpadli. Tym razem wyhaczyli ją w Beverly Hills. 42-latkę sfotografowano podczas posiłku. Siedząc na krawężniku, Loni zajadała się bliżej nieokreślonym, najpewniej znalezionym na ulicy daniem. Przyodziana w długą, wzorzystą sukienkę i moro czapkę z daszkiem eksmodelka siedziała obok wypełnionego dobytkiem wózka i nieobecna patrzyła w przestrzeń.
Myślicie, że komuś w końcu uda się uratować Willison?