22-letnia piosenkarka zamordowana w Los Angeles! W sprawę zamieszany jest gang
Maria de la Rosa, znana pod pseudonimem Delarosa, została zamordowana w Los Angeles. 22-latka zginęła od strzałów. W sprawę zamieszany jest gang, a sprawców jeszcze nie ustalono.
Maria de la Rosa, 22-letnia artystka muzyki latynoskiej działająca pod pseudonimem Delarosa, zginęła w dramatycznym incydencie w Los Angeles. Jak podało NBCNews, zdarzenie miało miejsce w sobotę w rejonie Northridge. Nieznani sprawcy oddali strzały do pojazdu, w którym przebywała Maria oraz dwie inne osoby. Pomimo natychmiastowej pomocy, artystka zmarła w szpitalu.
Strzelanina w Finlandii. Dramatyczna relacja ucznia
Piosenkarka została zamordowana podczas strzelaniny
Policja w Los Angeles przekazała, że zdarzenie może być związane z działalnością gangów. Oficer K. Terzes wskazał, że śledztwo w tej sprawie jest w toku, jednak motyw pozostaje nieznany, a sprawcy nie zostali jeszcze ujęci. Pozostałe dwie osoby w samochodzie również zostały ranne, choć ich stan nie jest znany.
Maria de la Rosa była aktywna na Instagramie, gdzie miała ponad 40 tys. obserwujących. W sierpniu pochwaliła się wydaniem singla „No Me Llames”.
Jej matka, Deyanira de la Rosa, która sama jest instruktorką fitness z dużymi zasięgami na Instagramie, nie kryła żalu z powodu straty córki. W rozmowie z Telemundo wspominała córkę, mówiąc: "Chciała pomagać wszystkim. Była utalentowana, miała dobre serce i była pełna życia.” Te słowa odzwierciedlają ogromną stratę, jaką odczuwa jej rodzina i fani.