Maja Hyży już od kilku lat funkcjonuje w meandrach rodzimego show-biznesu. Trzeba jednak przyznać, że radzi sobie w nim całkiem dobrze. Celebrytka ochoczo prezentuje swoje prywatne życie w mediach społecznościowych, opowiadając m.in. o poważnych problemach ze zdrowiem czy pociechach.
W ostatnim czasie 35-latka podsycała w sieci plotki o tym, że spodziewa się kolejnego dziecka. W sobotę przyznała, że w rzeczywistości oszukała fanów, ponieważ jej rodzina powiększyła się o... psa. Pupil Hyży jest rasy pudeltoy. W komentarzach pod zdjęciem z małym Tobim zaroiło się od krytycznych komentarzy na temat rozmnażania mieszanek ras.
ZOBACZ TAKŻE: Maja Hyży nagrała trend z 5-letnią córką. Internauci się przerazili! "Biedna Tosia. STRASZNIE to wygląda" (WIDEO)
Maja Hyży zareagowała na krytyczny komentarz o zakupie psa
Nowy czworonożny przyjaciel celebrytki wywołał ogromne emocje. Jedna z internautek postanowiła dobitnie powiedzieć, co sądzi o rozmnażaniu psów w celach zarobkowych. Maja nie pozostała obojętna na ten komentarz, decydując się na przedstawienie swojej perspektywy i odpierając zarzuty o nabycie pupila w pseudohodowli.
Jeśli ktoś rozmnaża zwierzęta w czasach, gdy pełne są schroniska, to robi to dla pieniędzy i na milion procent nie kocha zwierząt - napisała internautka.
Hodowla, z której mam pieska, jest najlepszą hodowlą z wielkim sercem, jaką poznałam! Ani przez sekundę nie pomyślałabym, że robią to tylko dla pieniędzy. Właścicielka z wielką troską i zaangażowaniem podchodzi do każdego pieska - skwitowała celebrytka.