Andziaks dostała ciążowych skurczy i nie przestała nagrywać: "POJĘCZĘ SOBIE. RODZIĆ TO JESZCZE NIE RODZĘ, PRAWDA?" (WIDEO)
Influencerka spodziewa się drugiego dziecka i pomimo zaawansowanej ciąży, nie rezygnuje z nagrywania kontentu. W najnowszym vlogu Andziaks dostała skurczy przed kamerą i chociaż odczuwała wyraźny ból, nie przestała nagrywać. Prawdziwa bohaterka?
Andziaks od lat utrzymuje się w czołówce najpopularniejszych polskich influencerek, a nie jest to łatwe - konkurencja na rynku jest ogromna, a twórcy internetowi ścigają się w pomysłach na to, jak przyciągnąć widzów. Niszą Andziaks jest konsumpcjonizm - influencerka słynie z lekkiej ręki do zakupów i zamiłowania do drogich gadżetów. Ostatnio jednak udowodniła, że nie ma problemu, by wydawać pieniędzy również na swoich najbliższych współpracowników, co poprawiło nieco jej notowania w sieci.
Andziaks kupi dom w Dubaju? "Takie posiadłości kosztują"
Andziaks dostała skurczy podczas vlogmasu
Pomimo zaawansowanej ciąży, influencerka nie rezygnuje ze swoich codziennych obowiązków. Grudzień to w świecie youtuberów szczególnie ważny czas, bo wielu z nich decyduje się na tworzenie tzw. vlogmasów czyli świątecznych vlogów, które są publikowane z dużą regularnością. Czasami nawet codziennie! Do tego grona należy również Andziaks. Influencerka w swoim najnowszym vlogmasie przyznaje, że dokuczają jej ciążowe skurcze, ale nawet to jej nie powstrzyma przed tworzeniem świątecznego kontentu.
Powiem wam jedno: choćbym miała wam tu jęczeć, stękać, to będę to robiła, bo jest vlogmas i nie zamierzam się poddać. Nie zamierzam odłożyć aparatu, więc jako, że jesteście moimi wiernymi widzami, to musicie ten stan przechodzić ze mną, koniec, kropka. Tak jak mąż musi być przy żonie (mój akurat pojechał po chleb), tak samo wy musicie być ze mną w tym czasie
Na nagraniu widzimy (i słyszymy!) kilkukrotnie, że wspomniane skurcze faktycznie dają się Andziaks we znaki. Na twarzy influencerki rysował się ból, a na jednym z ujęć łapała się nawet za brzuch. Pomimo tego, nie przestawała nagrywać.
Jezu, jakoś mi tak niedobrze. Pojęczę sobie dzisiaj na vlogmasie, a co tam. Tego się właśnie obawiałam, że przyjdzie vlogmas i mnie rozłoży na maksa. Rozłoży... Ja nawet chora nie jestem, rodzić też jeszcze nie rodzę, prawda? więc o o co chodzi? Ciąża jest nieprzewidywalna. Raz tak, raz tak... Boże co dziwne jakieś skurcze. Coś jest nie tak albo mnie kopie w to krocze
Doceniacie poświęcenie Andziaks?
Zobacz też: Luka poszedł do fast fooda i ODPALIŁ SIĘ na obsługę: "Patola. Pani pomyliła napój. (...) RZUCIŁA KOTLETA!"