Anna Renusz z "Królowych życia" wylicza, co sobie poprawiła: "Nos trzy razy mi w Polsce spie*dolili. ODPADŁ"
Anna Renusz zyskała sporą rozpoznawalność za sprawa udziału w "Królowych życia". Celebrytka nie stroni od operacji plastycznych i podkreśla, że inspiracją jest dla niej Kim Kardashian.
Stacja TTV nie tylko dostarcza widzom mniej lub bardziej ambitną rozrywkę, ale również kreuje celebrytów. Niewątpliwie prawdziwą fabryką znanych osobistości było emitowane przed laty show "Królowe życia". Program przedstawiający luksusową codzienność kilku pań i panów był jednym z największych hitów w telewizji, a także początkiem "medialnej kariery" dla chyba większości z zaproszonych do niego uczestników.
To właśnie od "Królowych życia" zaczynała Anna Renusz. Celebrytka dziś regularnie o sobie przypomina za sprawą angażu do innych formatów emitowanych na antenie stacji. Nie jest też tajemnicą, że stylistka fryzur z Trójmiasta, która upodobała sobie zabiegi medycyny estetycznej, przeszła znaczną metamorfozę od swojego debitu na szklanym ekranie.
ZOBACZ TAKŻE: Adrianna Eisenbach z "Królowych Życia" przeszła KOLEJNY zabieg upiększający. "Efekty już po jednym dniu" (FOTO)
Anna Renusz z "Królowych życia" rozprawia o operacjach plastycznych
Gwiazda stacji TTV zdecydowała się ostatnio na wywiad dla Party.pl. Renusz podczas rozmowy przyznała, że do urodowych ingerencji pchnęły ją porównania do innych. Anna ma dziś na swoim koncie m.in. powiększone usta i biust, operację nosa, a nawet lifting szyi. Mówi, że chce być jak Kim Kardashian.
Coś poprawimy, jest fajnie, to znowu widzimy u siebie coś nie tak, che się poprawić i tak sobie poprawiałam. Było mnie na to stać, bo zarabiam, bo pracuję dużo. No to wydawałam pieniążki na siebie. Już nie kombinuję. Ostatnia operacja była miesiąc temu. (...) Ja się inspiruję Kim Kardshian, jak widać. Bioderka jak ona sobie zrobiłam - wyznała.
Następnie "królowa życia" opowiedziała o aż czterech operacjach nosa i wyjawiła, skąd wzięła się jej miłość do tureckiej medycyny estetycznej.
Nos miałam cztery razy robiony. Trzy razy w Polsce i mi spie*dolili na maksa. Nos odpadł. Wtedy moja przygoda z Turcją się rozpoczęła, bo w Polsce powiedzieli, że nikt mi nie zrobi. Pojechałam do Turcji. Ja mówię doktorze, bo miała trzy razy zrobione. On mi, że to nie ma znaczenia i mi poprawił, na szczęście zreperował - tłumaczyła Anna podczas rozmowy ze wspomnianym portalem.
ZOBACZ TAKŻE: Monika Chwajoł z "Królowych życia" prezentuje ODMIENIONE OBLICZE po liftingu: "Mam również ściągnięte rzęsy". Poznalibyście?