Trwa ładowanie...
Przejdź na
Sima
|

Artur Ligęska, więziony w 2019 roku w Emiratach Arabskich, nie żyje

100
Podziel się:

Ciało 40-letniego Artura Ligęski, który pobyt w arabskim więzieniu opisał w książce, znaleziono w mieszkaniu w Amsterdamie.

Artur Ligęska, więziony w 2019 roku w Emiratach Arabskich, nie żyje
Artur Ligęska więziony w Emiratach Arabskich nie żyje (East News)

Artur Ligęska, 40-letni trener personalny, który w 2019 roku był więziony w arabskim więzieniu, nie żyje. Ciało mężczyzny zostało znalezione w mieszkaniu w Amsterdamie.

O Arturze Ligęsce głośno było po tym, jak uwolniony z arabskiego więzienia, w którym spędził kilka miesięcy, opowiadał o dramacie, jakiego doświadczył w Abu Dabi. Mężczyzna na temat uwięzienia w Emiratach Arabskich napisał książkę, był też gościem wielu programów - pojawił się między innymi w "Skandalistach" prowadzonych przez Agnieszkę Gozdyrę w Polsacie.

Ligęska został w styczniu 2019 roku skazany na dożywocie po tym, jak oskarżono go o posiadanie i zażywanie narkotyków. Trener twierdził, że były to pomówienia, a jako osobę, która sprawiła, że został aresztowany i osadzony, wskazywał syna szejka.

W czasie wizyty w studio "Skandalistów" Ligęska stwierdził, że trafił do więzienia przez "chorą miłość syna szejka"

Pracowałem jako trener i wspierałem jeden z projektów fitnessowych dużej spółki w Abu Zabi. Na jednej z imprez zostaliśmy sobie przedstawieni tzn. ja jako Polak trener personalny i ten ktoś, kto później okazał się synem jednego z najpotężniejszych ludzi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Nie było żadnej relacji seksualnej między nami, rozmawialiśmy, to był bardzo inteligentny człowiek, ja od razu wyłożyłem karty na stół, mówię: ja przyjechałem tu zarobić na długi, powiedział, że może mi momentalnie spłacić długi, chciał mnie od siebie uzależnić - mówił w programie.

Ligęskę uwolniono w maju 2019 roku po tym, jak wstawił się za nim następca tronu emiratu Abu Zabi, szejk Muhammad ibn Zajeda an-Nahajan. O uwolnienie Polaka apelowali wcześniej polscy politycy - łącznie z ówczesnym ministrem spraw zagranicznych.

Po powrocie do kraju Ligęska opowiadał o tym, że przebywał w izolatce, był torturowany, nie otrzymywał leków, miał też zakaz mycia się. W wywiadach zapowiadał, że będzie się ubiegał o odszkodowanie.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(100)
Noo
3 lata temu
Czyli co się stało ?
Gosc
3 lata temu
Smutna historia. Przerażające jest jak czyjeś wpływy i bogactwo mogą zniszczyć czyjeś życie.
Ola
3 lata temu
Oglądałam wywiad z nim w ddtvn. Bardzo mi było go szkoda, zrobił na mnie ogromne wrażenie. Jego historia jest porażająca i mocno mu kibicowałam, żeby stało się coś co uspokoi jego emocje. Bardzo mi przykro z powodu tej śmierci.
Gosc
3 lata temu
Czy ktoś w końcu napiszę jaką była "oficjalna" przyczyna śmierci?
Poeta
3 lata temu
Arabom mówimy nie!
Najnowsze komentarze (100)
gość
3 lata temu
Koleś nie odrobił zadania domowego, czyli nie trzymał buźki na klódkę
Powiedziałem ...
3 lata temu
Szkoda, że nikt nie opowiedział prawdy o nim. Jak założył klub fitness pod Warszawa. Jak nakupił sprzętów, zadłużył klub a później uciekł do Dubaju mimo że w Polsce był ścigany za długi. W ZEA flirtował z szejkiem a jak ten zapragnął czegoś więcej obraził go odrzucając jego względy. Tak wylądował w więzieniu. Później wrócił ledwo co do Polski. Powinen zmienić nazwisko, nie ukazywać się. Powiedział za dużo to go dopadli w Amsterdamie. Ot to cała historia
Szejk
3 lata temu
Ja wam powiem co się stało. Ten koleś był gejem i pewnie poleciał na kasę tego szejka. Ewidentnie musiał coś przeskrobać, może narkotyki. Myślał że szejk spłaci mu długi nie dając mu nic w zamian. Nie trafił by do więzienia za nic! Bardzo dużo rzecze w jego książce to zmyślone historie. Długo mieszkałem w emiratach i znam tamte realia. Koleś mówił że kiedyś był gejem ale już nie jest. Nakłamał w książce, w telewizji, to go dopadli.
Xee2
3 lata temu
I takie materiały warto przeczytać sa ciekawe, nie wrzucajcie materiałów o pseudo super artystach bo ona powiększyła biust bo on to i tamto wiecej negatywnych emocji to budzi niż to jest pieniądza warte
Amen
3 lata temu
Siedzial za narkotyki, a nie miłość szejka. Miał długi, chciał szybko i dużo zarobić. Zaćpił się lub dluznicy go dorwali
mar
3 lata temu
za duzo napisal
ana
3 lata temu
jezdza tam tylko desperaci a pozniej placz Arabia to nic dobrego
Jana
3 lata temu
Taki trochę niedokończony ten artykuł.
Era
3 lata temu
Czyli jednak była relacja seksualna
Kirla
3 lata temu
Pewnie Zabili go ludzie od ksiecia... Zemsta z miłości.. Tam są ludzie chorzy i zboczeni pod kazdym względem!!!!
nihilscire
3 lata temu
...dęta historyjka...każdy kto był w Dubaju wie, że opowieści tego konfabulanta to zwykła ściema...złamał prawo, więc wylądował w więzieniu...
Koszyk
3 lata temu
No cóż narkotyki nie jednemu zniszczyły życie
Martopla
3 lata temu
Gosc byl chyba amatorem szybkiego zarobku, no i pobladzil bo latwo wpasc w niewlasciwe towarzystwo, szkoda faceta, zadza pieniadza go zgubila.
JAŚKO
3 lata temu
Kto mieszkał i pracował w Emiratach Arabs kich, Arabi Saudyjskiej, Katarze, czy nawet Kuwejcie. Wie, że facet mówił prawde. Lokalny zawsze może wymyślić historyjkę za którą przyjezdny trafia za kratki.. Nie zdziwi mnie fakt jak został zabity. Emiraty są bardzo wpływowe i potężne, tak samo jak i Arabia Saudyjska. Wystarczy wspomnieć jak książę Salman poćwiartował maszynka do mięsa Khashoggiego :/ Świat milczy, nawet Turcja przemilczala sprawę..
...
Następna strona