Trwa ładowanie...
Przejdź na

Dariusz K. upomni się o prawa rodzicielskie? "Bardzo stęsknił się za synem"

143
Podziel się:

Po wyjściu z aresztu może znów widywać się z Allanem. "Automatycznie odzyskał pełnię praw". Alimentów nigdy nie płacił...

Dariusz K. upomni się o prawa rodzicielskie? "Bardzo stęsknił się za synem"

W połowie listopada Dariusz K. został wypuszczony z aresztu za kaucją wynoszącą 400 tysięcy złotych, którą wpłaciła jego bogata ciocia. Rozpieszczony przez nią celebryta spędził za kratkami prawie dwa i pół roku. Został aresztowany w lipcu 2014 roku, gdy pędząc swoim BMW przez Warszawę, ignorując ograniczenie prędkości i sygnalizację świetlną, zabił kobietę. Ewa J. przechodziła przez pasy przy zielonym świetle, zginęła na miejscu. Okazało się, że były mąż Edyty Górniak i ojciec jej syna znajdował się pod wpływem narkotyków.

Pod koniec kwietnia tego roku został uznany za winnego i skazany na siedem lat więzienia. Obrońcy K., którzy, wbrew opinii biegłych, mają nadzieję udowodnić w sądzie, że zażywał narkotyki dzień przed wypadkiem, złożyli apelację. Sąd drugiej instancji uznał zaś, że oskarżony może odpowiadać z wolnej stopy i wypuścili go do domu.

To ogromny szok dla rodziny zabitej przez Dariusza K., która spędza kolejne święta bez mamy i babci. Dariusz nie zaproponował im oczywiście nawet ułamka z 400 tysięcy, za które kupił sobie wolność.

Decyzja sądu zmartwiła także byłą żonę celebryty. Jeszcze niedawno zapewniała w mediach, że nie planuje ograniczyć Dariuszowi praw rodzicielskich, chociaż, zdaniem prawników, mogłaby to zrobić bez trudu, nawet zaocznie. Zobacz: Górniak: "Nie rozpoczęłam procedury pozbawiania Dariusza praw rodzicielskich"

Wkrótce może się okazać, że to był poważny błąd. Jak tłumaczy w tygodniku Na żywo rzecznik Krajowej Rady Sądownictwa, Dariusz, opuszczając areszt, automatycznie odzyskał pełnię władzy rodzicielskiej nad Allanem. Ma prawo dochodzić swoich praw w zakresie naprzemiennej opieki nad synem. Jednak odkąd Edyta wyprowadziła się z synem się do Kalifornii, ciężko jej będzie zrealizować decyzję sądu, by połowę każdego miesiąca Allan spędzał u ojca.

Ustalenia, dotyczące opieki nad dzieckiem i alimentów, jakie zostały zatwierdzone przez sąd w czasie rozwodu, pozostają w mocy prawnej po wyjściu ojca z aresztu - wyjaśnia rzecznik KRS Waldemar Żurek. Ma on prawo widywania się z nim w takim zakresie, w jakim było to ustalone.

Jeśli chodzi o alimenty, to tu sprawa jest raczej jasna: Dariusz K. nigdy ich nie płacił, a Edyta wyznała w jednym z wywiadów, że nawet tego nie oczekuje. Wolałaby za to, by kokainista i jego rodzice dali jej i Allanowi spokój. Na to się jednak nie zapowiada.

Pierwsze dni wolności Darek spędził u matki, by dojść do siebie. Jak tylko załatwi najważniejsze sprawy, upomni się o swoje prawa - zapowiada informator tabloidu. Bardzo stęsknił się za synkiem. Edyta wynajęła prawnika, który radzi jej, co ma robić, by nadal swobodnie decydować o tym, gdzie ma mieszkać z synem.

Jest bowiem furtka, z której może skorzystać, o nazwie "tryb zabezpieczający na okres trwania postępowania sądowego", czyli na czas do wydania przez sąd prawomocnego wyroku w sprawie śmiertelnego wypadku spowodowanego przez Dariusza K. pod wpływem kokainy.

Jeśli matka jest w stanie udowodnić przed sądem, że ojciec jest zdemoralizowany, na przykład bierze narkotyki i nie może mu dziecka powierzać, to istnieje procedura ograniczająca kontakty z małoletnim do momentu wydania nowego postanowienia - potwierdza rzecznik KRS. Sąd szybko orzeka, ma na to siedem dni.

Sama Górniak jest podobno przerażona faktem, że jej były mąż wyszedł na wolność, chociaż razem z Allanem są na innym kontynencie... Zobacz: Górniak boi się byłego męża. "Nie chce dopuścić do sytuacji, w której zaskoczy ją Darek czy jego rodzina"

Nie życzymy Dariuszowi, żeby spotkał na ulicy kogoś z rodziny zabitej. Ciekawe, czy w ogóle pokazuje się ludziom.

Zobacz także: Edyta Górniak pozbawiła Dariusza K. praw rodzicielskich?
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(143)
gość
7 lat temu
Ta pani, która zginęła, też miała rodzinę. Zrobił coś dla nich kiedykolwiek?
gość
7 lat temu
Ciekawe, czy jak brał to o nim myślał?
gość
7 lat temu
Współczuję temu Alanowi.
Gość
7 lat temu
Cpun chce wyjść na zwolnienie warunkowe i udaje że mu na dziecku zalezy
Gość
7 lat temu
Szkoda ze nie myśli o rodzinie której zabił bliskiego
Najnowsze komentarze (143)
taro
7 lat temu
Przecież to nie jego bahorek ! To widać !
zygmunt
7 lat temu
już wkrótce Allan sam będzie mógł zdecydować czy chce widywać ojca.
gość
7 lat temu
To jest jakiś cyrk z wymiaru sprawiedliwości, ofiar i nas obywateli. W Polsce można zabić po dragach i dostaje się śmieszny wyrok. Można zabić dziecko w bestialski sposób i dostaje się 4-5 lat za to. Kpina. W Stanach z p*****a by nie wyszedł.
gość
7 lat temu
czy to ważne kiedy brał narkotyki miał je we krwi w chwili zabójstwa
gość
7 lat temu
to niech lata do stanow na odwiedziny do syna,ale nie moze poleciec poniewaz nie ma paszportu i tu furtka sie zamyka
gość
7 lat temu
to jest "PRAWO"??? to jest skandal i przekupstwo!!! na miejscu rodziny zabitej napisałabym skargę do Brukseli !!! A na miejscu Edyty natychmiast wniosłabym o zakaz kontaktu mordercy i narkomana z synem.
gość
7 lat temu
Daruś, to rozpuszczony przez rodzinę mamisynek. Udaje świętego, a za plecami rodziny robi swoje. Jak ma kłopoty, to bogata ciocia ratuje d****o kolejny raz. Bo to przecież taki dobry chłopak z tego naszego Darusia! Powinien gnić w więzieniu i tyle! Tam jego miejsce! A on sobie teraz spokojnie wrócił do celebryckiego życia. Wstyd dla sądu, że do tego dopuścił!
Ewa
7 lat temu
Po prostu szlak mnie trafia na te głupie sądy zabił człowieka i na wolności .I to sądzą ludzie po studiach do źywocia niech siedzi rozumu Sądy
Ewa
7 lat temu
Po prostu szlak mnie trafia na te głupie sądy zabił człowieka i na wolności .I to sądzą ludzie po studiach do źywocia niech siedzi rozumu Sądy
gość
7 lat temu
dziecko to nie zabawka ,finansowo też kosztuje a tatuś ma to w nosie
zniesmaczony
7 lat temu
Jesli tęskni za Analem to po jakiego gzyba z p*****a wychodź?
gość
7 lat temu
Ma do tego prawo...
gość
7 lat temu
Nie rozumiem. Facet nacpany zabil na pasach kobiete i jest na wolności.
gość
7 lat temu
A skąd wiesz i****o,że ta ''babcia'' gdyby nie ten wypadek nie żyla by 100 lat...
...
Następna strona