Trwa ładowanie...
Przejdź na
aktualizacja

Misiewicz balował w Białymstoku: "Z kieszeni WYCIĄGAŁ SETKĘ ZA SETKĄ, straszna wiocha…"

1028
Podziel się:

"Nagabywał DJ'a, czy mógłby ogłosić ze sceny, że on tutaj jest. Mówił, że ma narzeczoną, ale kocha wszystkie kobiety. Dziewczyny przed nim uciekały"...

Misiewicz balował w Białymstoku: "Z kieszeni WYCIĄGAŁ SETKĘ ZA SETKĄ, straszna wiocha…"

Rzecznik Ministerstwa Obrony Narodowej, 27-letni Bartłomiej Misiewicz, nie posiada wprawdzie wyższego wykształcenia, ale podobno pracuje nad tym, by je zdobyć. Jak donosi Fakt, głównie w klubach studenckich. W zeszłym tygodniu spędził dobę w Białymstoku, gdzie otwierał punkt informacyjny dla kandydatów do służby w Wojskach Obrony Terytorialnej. Jak donosi tabloid, nie był w szczytowej formie.

Poprzednią noc spędził bowiem w klubie studenckim WOW niedaleko uniwersytetu w Białymstoku. Student uczelni o. Tadeusza Rydzyka w Toruniu postanowił zaprzyjaźnić się ze studentami z Białegostoku.

Mimo że klub dzieli zaledwie 350 metrów od hotelu Best Western Cristal, w którym zatrzymał się Misiewicz, rzecznik MON postanowił zajechać pod klub rządową limuzyną marki BMW. Towarzyszyli mu ochroniarz, którego przedstawiał jako funkcjonariusza Żandarmerii Wojskowej oraz drugi mężczyzna, którego przedstawiał jako współpracownika ministra rolnictwa, Krzysztofa Jurgiela.

Jak wspominają zebrani w klubie goście, Misiewicz cieszył się jak dziecko za każdym razem, gdy ktoś go rozpoznał. Jednemu z gości z wdzięczności zaproponował w palarni stanowisko... ministra obrony terytorialnej kraju.

Rzecznik MON parokrotnie nagabywał DJ'a, czy mógłby ogłosić ze sceny, że on tutaj jest - relacjonuje Fakt. Więcej sił poświęcał jednak studentkom. Dziewczyny nie były zainteresowane jego nachalnym towarzystwem. Jedna z nich, jak mówią świadkowie, "niemal uciekała przed nim". To go jednak w ogóle nie zrażało. Innej w czasie tańca... proponował pracę w MON.

Jeden z gości wspomina, że Misiewicz deklarował, że "ma narzeczoną,ale kocha wszystkie kobiety" i wciskał wszystkim swój numer telefonu. Okazał się także hojnym sponsorem.

Osiem czy dziesięć kolejek wszystkim w barze stawiał. Z kieszeni wyciągał setkę za setką, to była straszna wiocha - wspomina świadek zdarzenia.

Ochroniarz zabrał Misiewicza z lokalu, gdy stał się już tak natrętny wobec jednej z kobiet, że lada chwila mogło skończyć się awanturą, albo nawet bójką. Jak relacjonują świadkowie, pijany Misiewicz do ostatniej chwili zapewniał, że Antoni Maciarewicz to "spoko gość".

Zobacz także: Bartłomiej Misiewicz zawieszony w funkcjach w MON
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(1028)
Gość
7 lat temu
Typowy burak dorwal sie do stanowiska i kasy.
Gość
7 lat temu
Za hajs wyborców baluj.
Gość
7 lat temu
To juz po nim
Gość
7 lat temu
Ja pikole i taki ktoś reprezentuje rząd polski. To już wolałam Kwaśniewskiego bo on przynajmniej jakąś klasę miał i języki zna.
Gość
7 lat temu
Człowiek z wiochy się wyprowadzi, wiocha z człowieka nigdy. Tu mamy doskonały przykład
Najnowsze komentarze (1028)
Gość
5 lata temu
Moralność PiS to kreta i dziurawa droga powiatowa.
Gość
5 lata temu
Wspaniały ciepły człowiek, powinien wrócić do wielkiej polityki
gość
5 lata temu
MINISTRY :D
gość
6 lat temu
misiu odszedl ale jest-ustawiony i zarabia wielew-wiele wiecej niz poprzednio.korzysta z przywilei po cichu.a PAN ANTONI trudno - by wymienil go na starsz model-dopiero prasa miala by co pisac
janka
7 lat temu
Ale do SOWY nie chodził
hj
7 lat temu
No bo jak z inteligenckiej to chodził by do SOWY!
białostoczani...
7 lat temu
To jakieś bzdury. Chłop wpadł na dyskotekę i wypił piwo. Wiem bo byłem i widziałem. Nie było żadnego rozdawania kasy, podrywania lasek itp. Komuś się coś w głowie pomieszało. Może ten dziennikarz sam za dużo wypił i coś mu się przyśniło. To bzdura i kłamstwo. Ewidentna, tandetna nagonka za polityczną forsę.
gość
7 lat temu
cos w tym może i jest prawdy że to jakis pasierb czy nieślubny antka
gość
7 lat temu
cos w tym może i jest prawdy że to jakis pasierb czy nieślubny antka
gość
7 lat temu
z malochlopskiej.ja pochoddze chłopskiej.ale honorowej i chciialbyym wpierd temu pedalo.w[.
gość
7 lat temu
ja mysle ze ma coc na maciera a macier na prezesa...
gość
7 lat temu
a nie chwali się,że przeleciał faceta???poszukajcie filmiku w internecie jego opowiadanie.Może dostarcza swoim pedałom chłopców i dlatego taki ważny?
olaf
7 lat temu
jarek mówi do antka idź spać a Antek na to - ale ja nie zasnę bez Misia
gość
7 lat temu
lubie tego misiewicza
...
Następna strona