Trwa ładowanie...
Przejdź na

Ostałowska: "Skupiam się na ważniejszych sprawach niż perfekcyjny wygląd"

181
Podziel się:

Aktorka podejrzewana była o chorobę tarczycy, miała problemy kardiologiczne, próbowała wielu diet. "Winny jest bardzo nieregularny tryb życia".

Ostałowska: "Skupiam się na ważniejszych sprawach niż perfekcyjny wygląd"

Dominika Ostałowska minione lata poświęciła na walkę o swoje zdrowie i dawną figurę. Filigranowa niegdyś aktorka z czasem sporo przytyła. Szybko zrozumiała, że musi mieć to związek z kłopotami zdrowotnymi, jednak lekarze długo nie potrafili postawić właściwej diagnozy. Pojawiły się pogłoski, że nadwaga wywołana jest kłopotami z tarczycą, jednak Ostałowska osobiście je zdementowała. Dwa lata temu w _**Pytaniu na śniadanie**_ wyznała, że ma problemy kardiologiczne. Tak poważne, że skończyło się zabiegiem ablacji, czyli wprowadzeniu elektrody do mięśnia sercowego i zniszczeniu obszaru będącego źródłem częstoskurczu.

Przez trzy lata dostawałam magnez, gdy opowiadałam o palpitacjach serca - wspominała aktorka. Skończyło się to w szpitalu ablacją. Od tego czasu jestem wolna od przykrych objawów choroby.

Dopiero wtedy Ostałowska mogła zająć się swoją figurą. Przeszła na restrykcyjną dietę kapuścianą, jednak nie wspomina jej zbyt dobrze. Przez kilka tygodni żywiła się wyłącznie zupą składającą się ze ściśle określonych składników.

_**Byłam bardzo zdeterminowana. Jadłam tę zupę na śniadanie, obiad i kolację. Schudłam osiem kilogramów**_ - wspomina w rozmowie z tygodnikiem Twoje Imperium. Byłam z siebie zadowolona, ale... z czasem ta dieta mi się przejadła. Zresztą uznałam również, że takie jedzenie może wykończyć, a mój syn potrzebuje przecież zdrowej i silnej matki. Winny jest bardzo nieregularny tryb życia. Zdarza się, że nawet pięć dni w tygodniu jestem poza domem. Często jem coś w biegu. Prawie zawsze, gdy w nocy wracam ze spektaklu do hotelu, restauracja jest zamknięta. O zdrowym i ciepłym posiłku mogę więc tylko pomarzyć, szczególnie gdy nocuję w małych miejscowościach. Przecież nie zabiorę ciepłego jedzenia w domu, a jeść coś trzeba. Z planu filmowego na Węgrzech wróciłam pulchniejsza. Tamtejsze jedzenie jest bardziej kaloryczne niż nasze. Szczerze mówiąc trochę mnie to załamało. Wtedy właśnie wprowadziłam tę zupę z kapusty.

Ostatnio Dominika uczestniczyła w spotkaniu promującym nową dietę. Aktorka zapewnia jednak, że tym razem zamierza podejść do sprawy spokojnie.

Poszłam z ciekawości. Jeszcze nie wiem, czy skorzystam - zastrzega w tabloidzie. To że ambasadorka zdrowych produktów świetnie wygląda, wcale nie oznacza, że ja też będę. Nie wszystko jest dla wszystkich, każdy z nas jest inny. Doszłam do wniosku, że nie ma sensu się katować. Trzeba pogodzić się z faktem, że czas upływa i że dzisiaj mam sylwetkę inną niż miałam w wieku dwudziestu lat. Przestałam się denerwować, że wskazówka na wadze pokazuje więcej niż bym chciała widzieć. Obecnie skupiam się na ważniejszych sprawach niż perfekcyjny wygląd.

_

_

Zobacz także: Dominika Ostałowska: "Mężczyźni łatwiej chudną. Nie muszę się katować"
Zobacz także: Zobacz też:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(181)
gość
7 lat temu
Szkoda tylko, że syna też tak zapasła :/ Młody chłopak, a już tłusty.
Moka
7 lat temu
Nie musi wyglądać perfekcyjnie, wystarczy, że będzie wyglądać dobrze. Niestety do tego droga daleka i nie chodzi o tuszę... A taka była fajna z kręconymi długimi włosami w ' Warszawa'. Sposób mówienia tej aktorki mnie drażni. No dobra, kończę, bo zaczynam hejtować chyba :P Miłego wtorku :)
Gość
7 lat temu
Po prostu ma tendencję do tycia
Gość
7 lat temu
Przytyć można Bardo łatwo i szybko. Szybko stracić nad tym kontrolę. Wystarczy nadwyżka 500 kcal dziennie i w ciągu miesiąca masz 2 kg wiwcej
As.
7 lat temu
Trzymam za nią i za jej dietę kciuki!
Najnowsze komentarze (181)
gość
7 lat temu
Brzydula .
gość
7 lat temu
po prostu mniej jeść
jola
7 lat temu
Nie wszyscy muszą być szczupli i piękni, najważniejsze zaakceptować się :)
gość
7 lat temu
Syna powinna przede wszystkim odchudzic!!! Tłuściutki jak i ona!
gość
7 lat temu
rany tak się zapuścić
gość
7 lat temu
poszła by do lekarza dietetyka zapłaciła za porządnie rozpisaną dietę i jej by się trzymała to dało by zrzucić kg ale jak się woli użalać i biadolić to się wygląda jak wygląda
Gość
7 lat temu
Kto ja ubiera? Beznadziejnie...
Gość
7 lat temu
Kto ja ubiera? Beznadziejnie...
gość
7 lat temu
Fatalnie wygląda,ale syn też gruby.
gość
7 lat temu
Jest śliczna
nika
7 lat temu
A jakie problemy ze zdrowiem ma jej syn, że widać juz u niego nadwagę? Chipsy i cola pewnie i to regularnie.
gość
7 lat temu
Współczuję jej bardzo,znam ten ból
gość
7 lat temu
za dużo żre... syn tez utyty..... nie ściemniajcie że to tarczyca....
gość
7 lat temu
to bardzo widać, że skupia się pani na innych sprawach, sądzę, że związanych mocno z kulinariami
...
Następna strona