"Żywy Ken": "Nie ma czegoś takiego jak uzależnienie od operacji plastycznych"
"Moje ciało w końcu pasuje do mojej duszy!". Zobaczcie, jak Rodrigo Alves zmienił się przez lata.
Niedawno pisaliśmy o jednym z trzech najbardziej znanych "Żywych Kenów" na świecie, którzy zrobili medialną karierę dzięki zabiegom chirurgii plastycznej upodabniających ich do plastikowych lalek. Walczący o podium najlepszego Kena Rodrigo Alves zdecydował się na pełen lifting twarzy, oczu i szyi. Inwazyjny zabieg spowodował, że celebryta długo dochodził do formy. Zobacz: Żywy Ken o liftingu: "Nie mogę nic jeść, bo szwy na twarzy EKSPLODUJĄ"
Rodrigo pojawił się w telewizyjnym show, w którym pokazał swoją nową twarz i zapewnił, że nie jest uzależniony od operacji plastycznych. 33-letni Alves, który jest przekonany, że pięćdziesiąta operacja odmłodziła go o 14 lat, jest przekonany, że każdy chce wyglądać jak najmłodziej.
Nie ma czegoś takiego, jak uzależnienie od operacji plastycznych. To tak, jakby ktoś był uzależniony od odnawiania lakieru na aucie - powiedział celebryta. Operacje plastyczne zrobiły ze mnie osobę, którą jestem dzisiaj. Osobę, która jest prawdziwa. Moje ciało w końcu pasuje do mojej duszy!.
Zobaczcie, jak Rodrigo Alves zmienił się przez lata.