Trwa ładowanie...
Przejdź na

Hanna Lis walczy z oszustami telekomunikacyjnymi: "Zamierzam całą sprawę zgłosić do prokuratury"

94
Podziel się:

"To nie jest kwestia tylko mamy czy pieniędzy. Dziesiątki starszych ludzi zostały naciągnięte przez tę konkretną firmę" - mówi oburzona dziennikarka.

Hanna Lis walczy z oszustami telekomunikacyjnymi: "Zamierzam całą sprawę zgłosić do prokuratury"

_

_Kilka dni temu Hanna Lis ujawniła oszustwo, którego ofiarą padła jej mama, Aleksandra Kedaj. To, niestety, kolejny pomysł oszustów na wyciąganie pieniędzy od starszych ludzi. Emeryci często padają ofiarami nieuczciwych firm, które wciskają im garnki po wielokrotnie zawyżonych cenach, kolekcje „szczerozłotych” monet o próbie nieistniejącej w jubilerstwie czy suplementy diety, które mają czynić cuda, a w najlepszym wypadku nie robią nic. W najgorszym zaś mogą poważnie zaszkodzić. Nie wspominając już o bezczelnych kradzieżach metodą "na wnuczka", "na inkasenta" czy "na kontrolera z gazowni".

Tym razem na sprytny pomysł wpadła firma telekomunikacyjna. Do mamy Hani zgłosił się mężczyzna podający się za przedstawiciela operatora Orange i przekonał ją, by przeniosła swój numer telefonu do firmy Twoja Telekomunikacja. Podsunął do podpisu dokument, przewidujący karę wysokości 1600 złotych w przypadku rezygnacji z usługi.

Lis, kiedy się o tym dowiedziała, natychmiast nagłośniła sprawę w Internecie.

Po wielu próbach udało mi się dodzwonić do Twojej Telekomunikacji. Myśleli, ze rozmawiają z Mamą. Zapytałam dlaczego "mnie" oszukali. Pan na infolinii powiedział, ze mogę złożyć skargę na "Miłego Pana", który podając się za pracownika Orange oszukał moją Mamę (i zapewne wielu innych Seniorów). Dodał, że w ramach "zawartej" umowy, za sześć złotych brutto, mam gwarancję, że gdybym znalazła się i zmarła w szpitalu, anulują koszty rezygnacji z umowy! - napisała Hanna

Ujawniła także personalia oszusta, który odwiedził jej mamę.
W rozmowie z Super Expressem zapewnia, że na tym nie poprzestanie.

Zamierzam całą sprawę zgłosić do prokuratury - zapowiada w tabloidzie. To nie jest kwestia tylko mamy czy pieniędzy. Czytałam na forach internetowych dziesiątki postów na temat starszych ludzi naciągniętych właśnie przez tą firmę, nie inne podobne, tylko właśnie przez tę konkretną. Mama się tą sprawą bardzo stresuje. To jest starsza osoba i jak łatwo się domyślić, czuje się tym wszystkim skonfudowana, oszukana i gdzieś tam poniżona.

_

_

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(94)
Gość
6 lat temu
Słusznie, to podłe jak tego typu firmy działają. Wstydziłabym się być ich pracownikiem
Gość
6 lat temu
Nie zawsze ale tu ją popieram.
Gość
6 lat temu
Bardzo dobrze niech Pani walczy!!! Może osoba znana, medialna coś da rady z tym zrobić. Powodzenia
Gość
6 lat temu
Jak to gwiazdy dotyka to odrazu się za to biorą bo są medialni a zwykły Kowalski nie wywalczył by w życiu
gość
6 lat temu
W Pelni popieram, nienawidze takich hien, zerujacych na nie swoadomosc starszych ludzi
Najnowsze komentarze (94)
gość
6 lat temu
O jakiej walce ona mówi.A ścianki kto bedzie podpiersl
gość
6 lat temu
Taką umowę zawartą poza siedzibą można zawsze wypowiedzieć w ciągu 14 dni ! Po co tyle sztucznego rozgłosu- wystarczy to wypowiedzieć. No chyba, że mama przyznała się do tego później.
Agnieszka
6 lat temu
pani celebrytka ocknęła się będzie walczyć z plagą, która jest od lat no ale kto by się interesował obcymi walczy się o swoich, brawo pani Haniu za akt odwagi
Agnieszka
6 lat temu
pani celebrytka ocknęła się będzie walczyć z plagą, która jest od lat no ale kto by się interesował obcymi walczy się o swoich, brawo pani Haniu za akt odwagi
gość
6 lat temu
i po co ci to było kretynko
Gość
6 lat temu
To są gnoje
Gość
6 lat temu
Wcześniej czy później Cię znajdą nie jesteś anonimowy do końca dopiero będziesz zaskoczony.
gość
6 lat temu
Moja mama też została naciągnięta przez jakąś tego typu firmę, jak nie ta samą. Podali do podpisu jakieś dokumenty,c a że mama dobrze nie widziała co podpisuje (problemy ze wzrokiem) to podpisała. Abonament miał być niższy, a okazało się, że jest o 20 zł wyższy. W przypadku emeryta to duża kwota. W przypadku odstąpienia od umowy kara w wysokości 1600,00 zł. Teraz mama zmarła i nie wiemy, czy umowa wygasa, czy będą nas ciągać do wpłaty.
gość
6 lat temu
Każdą umowę( w tym telekomunikacyjną) zawartą poza siedzibą firmy można w ciągu 14 rozwiązać bez podania przyczyny , jeśli nie chcą należy zgłosić do Urzędu Komunikacji Elektronicznej
Gośćdorka
6 lat temu
Popieram ja też zostałam oszukana ale szybko to wszystko odkrecilam
Gość
6 lat temu
Nareszcie!!!!moja babcie tez oszukali wcisneli jej dokladnie firma ORANGE drugi tel.niby za darmo okazało się ze podpisała umowę i musi płacić 25zł miesięcznie szok a mieoli ze to za darmo bez żadnych opłat niech wreszcie przestaną robić w konia starszych ludz na emeryturze bacia musiała chyba 1000 zł zapłacić aby się odczepili świnie niech każdy napiszę o przekretach firmy ORANGE
gość
6 lat temu
To firma prywatna okazała się są oszustem. Mnie próbowała w podobny sposób oszukać TP SA grożąc karą w wys. 5000 zł za to, że nie mogli mi podłączyć telefonu do nowego miejsca zamieszkania (brak mediów), a pan z info linii namawiający na przedłużenie umowy zapewniał, że jeśli tak się stanie to umowa zostanie rozwiązana z winy TP SA, a nie mojej. Pomógł dopiero sąd. Niestety to jest nagminne, a prawo ma to w d... Każdy musi walczyć sam. Mnie to zajęło prawie 3 lata.
gość
6 lat temu
Dziwne,że teraz tak się tym przejmuje. Ten proceder jest nie od dziś. A teraz nie tylko o matkę chodzi...wolne żarty
gość
6 lat temu
baba sama jest oszustką, oszukiwała widzów tyle lat oszukała swoją przyjaciółkę i wyrwała jej męża a teraz udaje wielce zdziwioną
...
Następna strona